Środkowy pomocnik, znany w naszym kraju z występów notowanych w Pogoni Szczecin, przystał zeszłej zimy na propozycję otrzymaną ze strony władz „Słoni” i dołączył do zespołu walczącego wówczas o utrzymanie w Ekstraklasie.
29-letniemu zawodnikowi nie było jednak dane ponownie zasmakować rywalizacji w polskiej elicie, ponieważ tuż po sfinalizowaniu wypożyczenia z Eyüpsporu do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza z zawartą opcją wykupu nabawił się poważnego urazu kolana, który wyeliminował go z rywalizacji do końca sezonu.
W efekcie tylko w telewizji oglądał nieudaną walkę klubu o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Następnie po zakończeniu sezonu rozpoczął własną potyczkę o odzyskanie pełnej sprawności i zaliczenie powrotu do gry na profesjonalnym poziomie, co udało mu się dopiero teraz poprzez zawarcie porozumienia z Sandecją Nowy Sącz do 30 czerwca 2024 roku.
Pierwszoligowiec zakończył rundę jesienną na ostatnim miejscu w tabeli i w drugiej części zmagań spróbuje powalczyć o uzyskanie utrzymania na zapleczu Ekstraklasy.
Obecnie do ostatniej bezpiecznej lokaty traci tylko punkt.
Przed nim szeregi Sandecji zasilili w tym oknie - Robert Kirss, Martin Košťál i Denis Potoma.