Ołeksandr Usyk, pogromca Anthony’ego Joshuy, zadebiutował w meczu piłkarskim. „Spełniłem swoje marzenie z dzieciństwa” [WIDEO]
2022-02-05 14:07:24; Aktualizacja: 2 lata temuOłeksandr Usyk, zawodowy bokser wagi cieżkiej, wziął udział w meczu Polissii Żytomierz z Weresem Równe w ramach towarzyskiego turnieju Winter Cup 2022. Po zakończeniu zawodów podzielił się wrażeniami.
Nim Ukrainiec zaczął boksować, najpierw próbował swoich sił w karate, a potem trenował piłkę nożną na poziomie juniorskim. Jego kariera dobiegła końca, gdy… pobił przeciwnika. Niedługo potem podjął decyzją o treningach pięściarstwa.
Dziś, kilkanaście lat później, Usyk jest posiadaczem pasów federacji WBO, IBF, WBA oraz IBO w kategorii ciężkiej. Nie przeszkodziło mu to w spełnieniu marzenia z dzieciństwa.
Bokser, niedługo po swoich 35. urodzinach, sprezentował sobie debiut w seniorskiej piłce. Znalazł się w kadrze Polissii Żytomierz na turniej Winter Cup 2022 organizowany w Turcji.Popularne
W pierwszym meczu drugoligowiec pokonał Weres Równe 2:1. Debiutant spędził na boisku nieco ponad dziesięć minut i, jak sam mówi, to wystarczyło, aby przekonał się, że piłka nożna nie jest łatwą dyscypliną sportu.
– Emocje są ogromne. Chłopaki wyszli na boisku, było między nimi kilka kontaktów, a kiedy ktoś kogoś popchnął, wstajesz i myślisz sobie: „Och, jesteś sprytniejszy” – stwierdził Usyk.
– Dziękuję drużynie, że mnie tak ciepło przyjęła, szybko się zaprzyjaźniliśmy. Jeszcze raz dziękuję Jurijowi Kalitwincewowi (trener) i Butkiewiczowi (prezydent klubu). Bardzo marzyłem o grze w profesjonalnej drużynie. Kiedy byłem jeszcze małym chłopcem, trenowałem piłkę nożną. Tak się jednak złożyło, że poszedłem w kierunku innej znakomitej dyscypliny sportu - boksu. Teraz, w wieku 35 lat, spełniłem swoje marzenie z dzieciństwa – wyznał.
Usyk nie chciał zdradzić, czy jeszcze kiedykolwiek pojawi się na boisku.
[Skrót poczynań Polissii z Usykiem w składzie od 4:49]