Oliver Kahn zagroził Bayernowi Monachium pozwem sądowym
2023-12-19 23:46:22; Aktualizacja: 1 rok temuOliver Kahn, były już prezes zarządu Bayernu Monachium, został zaatakowany przez Uliego Hoeneßa. W odpowiedzi pojawiła się groźba zgłoszenia sprawy do sądu.
Uli Hoeneß zawsze słynął z ciętego języka, który zapewniał mu tyle samo zwolenników, co przeciwników. Obecnie zasiada on w radzie nadzorczej klubu, ale nie sprawuje już funkcji sternika.
Do końcówki maja kluczową rolę na Allianz Arenie odgrywał Oliver Kahn. Ku zaskoczeniu piłkarzy, po ostatnim meczem sezonu 2022/2023 Niemiec został zwolniony.
W październiku wspomniany Hoeneß odsłonił kulisy zwolnienia, zarzucając legendzie „Gwiazdy Południa” zbyt małe zaangażowanie w sprawy ekipy. Ponadto oświadczył, że powierzenie mu stanowiska prezesa zarządu było błędem.Popularne
Jak poinformowali Christian Falk oraz Tobi Altschäffl, 54-latek nie zostawił tak tego.
Kahn poprzez swojego prawnika skontaktował się z Bayernem Monachium i przypomniał o klauzuli poufności zawartej w porozumieniu dotyczącym rozstania. Adwokat w mailu zagroził byłemu pracodawcy swojego klienta pozwem sądowym, jeśli nie przestanie naruszać postanowienia.
Według dziennikarzy „Bilda” wkrótce potem Bawarczycy poprosili Hoeneßa o zaniechanie wypowiedzi na ten temat.
Nim Kahn został włączony do struktur, przez wiele lat bronił dostępu do bramki zespołu jako golkiper. Wygrywał Ligę Mistrzów, Puchar Interkontynentalny czy Puchar UEFA, a rozegrał łącznie 632 spotkania.