Oni też zimą mogą opuścić szeregi Rakowa Częstochowa. Taki jest plan Marka Papszuna

2024-12-23 21:43:19; Aktualizacja: 1 dzień temu
Oni też zimą mogą opuścić szeregi Rakowa Częstochowa. Taki jest plan Marka Papszuna Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Mariusz Rajek [Przegląd Sportowy]

Raków Częstochowa podczas zimowego okna transferowego zamierza wypożyczyć kilku piłkarzy. Do tego grona należą Kacper Nowakowski oraz Tobiasz Mras - przekazał Mariusz Rajek z „Przeglądu Sportowego”. Pełniący funkcję szkoleniowca Marek Papszun ma za to inne plany wobec Antoniego Burkiewicza.

Nie jest tajemnicą, że niektórzy zawodnicy Rakowa Częstochowa zimą udadzą się na wypożyczenia, by łapać cenne minuty na murawie.

Całkiem niedawno zapewniał o tym trener Marek Papszun. Z jego słów można było wywnioskować, że drużynę spod Jasnej Góry może opuścić nawet siedmiu piłkarzy, z czego większość odejdzie właśnie w ramach transferów czasowych.

- Oczywiście zmiany będą. Myślę, że nawet siedmiu zawodników może odejść, ale głównie na wypożyczenia. Planujemy też wypożyczenia młodzieży, aby również zaczęli grać na szczeblu centralnym. Jesteśmy już w porozumieniu z niektórymi klubami, więc szykujemy te transfery - powiedział.

Kto więc może udać się na wypożyczenie? Media już jakiś czas temu informowały o możliwej przeprowadzce Tomasza Walczaka. Według doniesień Szymona Janczyka z Weszlo.com o napastniku myśli Radomiak Radom, ale w grze są także inne zespoły.

Najnowsze wieści sugerują nam natomiast, że jednokrotni mistrzowie Polski chcieliby także wypożyczyć Kacpra Nowakowskiego oraz Tobiasza Mrasa, o czym poinformował Mariusz Rajek z „Przeglądu Sportowego”. Ten pierwszy jest defensywnym pomocnikiem i ma 18 lat. Drugi natomiast od swojego kolegi jest o rok młodszy i również występuje w środku pola, tylko że skupia się na zadaniach ofensywnych. Wciąż nie dostąpili jeszcze debiutu w pierwszej drużynie Rakowa.

Wydawało się, że podobny los może spotkać Antoniego Burkiewicza, który również czeka na swój premierowy występ w ekstraklasowym zespole. Powyższe źródło przekonuje jednak, że trener Papszun ma wobec 16-latka nieco inne plany. Jak się okazuje, szkoleniowiec woli, aby młokos został w Częstochowie pod jego obserwacją.