Oskar Zawada wróci do Europy?! Chce go klub walczący o puchary

2023-05-25 08:18:55; Aktualizacja: 1 rok temu
Oskar Zawada wróci do Europy?! Chce go klub walczący o puchary Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Leeuwarder Courant

Oskar Zawada z Wellington Phoenix znalazł się w kręgu zainteresowań sc Heerenveen - poinformował Sander de Vries z „Leeuwarder Courant”.

Środkowy napastnik należał nie tak dawno do grona wyróżniających się zawodników VfL Wolfsburg w młodzieżowych rozgrywkach.

Nie zanotował jednak udanego przeskoku do piłki seniorskiej i po niezbyt szczęśliwych pobytach w Twente oraz Karlsruher SC zawitał do Polski, gdzie bez spodziewanego efektu bronił barw Wisły Płock, Arki Gdynia, Rakowa Częstochowa oraz Stali Mielec. W międzyczasie zaliczył też epizod w koreańskim Jeju United.

W tej sytuacji można było zakładać, że Oskarowi Zawadzie nie będzie dane błyszczeć w najwyższych klasach i niedługo skoncentruje się na szukaniu pracodawcy w niższych lub dużo mniej renomowanych ligach.

27-letni piłkarz nie składał jednak broni, zawierając w sierpniu ubiegłego roku dwuletni kontrakt z Wellington Phoenix. Przeprowadzka do Nowej Zelandii okazała się dla niego strzałem w dziesiątkę, ponieważ bardzo szybko odnalazł się w A-League za sprawą piętnastu trafień i dwóch asyst w 25 występach.

Przełożyło się to na awans do play-offów A-League, gdzie już na pierwszej przeszkodzie Phoenix uznało wyższość Adelaide United.

Sam były reprezentant Polski mógł mimo wszystko odczuwać w końcu satysfakcję z wykonanych indywidualnych postępów. Ten fakt nie umyka wysłannikom europejskich klubów, którzy zaczęli przejawiać nim zainteresowanie.

Spośród nich najpoważniejszą opcją dla Zawady jest zaliczenie przeprowadzki do sc Heerenveen, gdzie jest postrzegany jako poważny kandydat do zastąpienia wypożyczonego z Bologny - Sydneya van Hooijdonka, o czym poinformował Sander de Vries z „Leeuwarder Courant”.

Środkowy napastnik dał nie tak dawno do zrozumienia w wywiadzie udzielonym TVP Sport, że po udanym sezonie w Australii jest gotowy do ponownego spróbowania sił na rodzimym kontynencie.

- Może się coś wydarzyć, ale na razie jeszcze trudno mi cokolwiek powiedzieć. Jeżeli nadarzy mi się okazja do odejścia do klubu, który będzie odpowiedni pod kątem rozwojowym, lub bardzo dobry pod finansowym, na pewno się nad tym zastanowię. Myślę, że po tak dobrym sezonie zrobienie następnego kroku będzie bardzo rozsądne i może wyjść to z korzyścią nie tylko dla mnie, ale i dla Wellington Phoenix. Jeszcze teraz mogą zarobić na mnie pieniądze, bo został mi już tylko rok kontrakt - powiedział 27-letni zawodnik.

Ekipa z Eredivisie plasuje się na ósmym miejscu na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego, co daje przepustkę do udziału w krajowych play-offach o reprezentowanie kraju w eliminacjach Ligi Konferencji Europy.

W ostatniej serii gier potrzebuje przynajmniej remisu z G.A. Eagles, by nie dać się wyprzedzić RKC Waalwijk, które nie mogłoby w tej sytuacji wygrać z dwubramkową przewagą starcia ze zdegradowanym SC Cambuur.

Na co dzień barwy sc Heerenveen reprezentuje Paweł Bochniewicz.