Pavol Staňo zanotuje zaskakujący powrót?!
2025-05-29 21:03:55; Aktualizacja: 15 godzin temu
Pavol Staňo odchodzi z Górnika Łęczna, ale szybko może znaleźć nowego pracodawcę. Jak donosi „Futbalové Zákulisie”, zatrudnienie tego szkoleniowca rozważa MŠK Žilina.
Staňo sprawował funkcję trenera Górnika Łęczna od stycznia zeszłego roku. W zeszłym sezonie wprowadził zespół do baraży o Ekstraklasę, lecz tam jego podopieczni ulegli w półfinale Motorowi Lublin po rzutach karnych.
W kolejnych rozgrywkach o drużynie prowadzonej przez słowackiego szkoleniowca zrobiło się jeszcze głośniej. Bynajmniej nie względu na wyniki sportowe.
Już podczas okresu przygotowawczego w mediach zaczęły pojawiać się niepokojące informacje o opóźnieniach w przelewach wynagrodzeń. Pod koniec kwietnia zawodnicy „Dumy Lubelszczyzny” postanowili dać wyraz swojemu niezadowoleniu wynikającemu z faktu niedotrzymywania przez klub terminów płatności i na wyjazdowy mecz przeciwko Odrze Opole wyszli kilka minut później niż rywale oraz arbitrzy.Popularne
Jednocześnie w tle wciąż toczyły się dyskusje na temat dalszych losów Pavola Staňo, którego umowa obowiązuje do 30 czerwca tego roku. Jak zakomunikował wreszcie pierwszoligowiec, kontrakt 47-latka nie zostanie przedłużony, wobec czego może on szukać sobie nowego pracodawcy.
Niewykluczone, że nazwisko Słowaka bardzo szybko zniknie z rynku. Jak podaje bowiem „Futbalové Zákulisie”, jego zatrudnienie rozważa MŠK Žilina.
Staňo może zatem wrócić w znane mu strony, gdyż w roli pierwszego trenera pracował tam od stycznia 2020 do października 2021 roku. Wcześniej przez kilkanaście miesięcy pełnił również rolę asystenta.
MŠK Žilina poszukuje nowego szkoleniowca po tym, jak klubowe struktury opuścił Michal Ščasný.