Perez publikuje dowód obarczający winą Manchester United
2015-09-10 11:25:10; Aktualizacja: 9 lat temuFlorentino Perez bardzo dba o wizerunek klubu i po raz kolejny postanowił pokazać, że to nie Real zawinił przy nieudanym transferze Davida de Gei.
Niespełna tydzień temu prezydent klubu z Madrytu na łamach "Marki" ostro skrytykował postawę Manchesteru United w ostatnim dniu okna, nazywając też jego działaczy amatorami (WIĘCEJ). Teraz postanowił znów zmierzyć się z oponentami, broniącymi strony angielskiej i w trakcie wizyty w "COPE" oprócz kolejnych wypowiedzianych słów przedstawił dowód, ukazujący jak późno "Czerwone Diabły" wysłały wszelkie niezbędne dokumenty.
Na zamieszczonym zdjęciu jest fragment raportu dostarczonego do FIFA Transfer Matching System, kluczowego dla finalizacji operacji. Wynika z niego, że przedstawiciele z Old Trafford przesłali swoją część o 23.00 czasu brytyjskiego, kiedy to w Madrycie mijała właśnie północ, a wraz z nią zamykało się okno transferowe. Potwierdza to zatem słowa Pereza, że spóźnienie nastąpiło po stronie Manchesteru United. Anglicy ponoć czekali z dopełnieniem formalności aż osiem godzin.
Sternik "Królewskich" wypowiedział się też na temat postawy bramkarza i przyszłych działań klubu względem jego.Popularne
- Zrobiliśmy wszystko, co możliwe, by David do nas dołączył. On także dał z siebie 100%, by zmienić nastawienie swego pracodawcy - rozpoczął.
- Mogę zapewnić, że nie zdecydujemy się na transfer w styczniu. Wykonaliśmy swoją pracę najlepiej jak mogliśmy, ale wszystko zostało przekreślone nie z naszej winy- dodał.
- Nie rozmawiałem z De Geą nawet tego feralnego dnia. To Jose Angel Sanchez prowadził całą operację - zakończył.