Piłka Relations #5: Legia dogryza Cristiano, a Ekstraklasa poprawia swój wizerunek

Legia dogryza Cristiano

Kompletnie nieudane popiersie Cristiano Ronaldo, które odsłonięto z okazji nadania jego imienia lotnisku na Maderze, szybko stało się hitem internetu. Wpisując frazę “popiersie” w Google od razu pojawiają się nawiązania do gracza Realu. W Polsce od razu pojawiły się memy, wedle których rzeźbiarz stworzył podobiznę... Sylwestra Patejuka. Na głośną sytuację zareagowała też Legia Warszawa. Udany real-time marketing? Z jednej strony - szybka reakcja na hit sieci, z drugiej - takiego posta mogłoby nie być. Jakby klub na siłę szukał zaczepki, wykorzystując popularność chwili.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Next

Ekstraklasa promuje się nostalgią

Rozgrywki pod szyldem Ekstraklasy funkcjonują dopiero od 2005 roku. Nowa kampania spółki zarządzającej ligą ma pokazać kibicom, że tak naprawdę historia najwyższej klasy rozgrywkowej zaczęła się już w 1927 roku, kiedy to powstała liga piłkarska. Pierwszy mecz Polskiej Ligi Piłki Nożnej odbył się 3 kwietnia 1927 roku. Z tej okazji przez ostatni tydzień social media ESA są pełne materiałów dotyczących historii. Mamy i wspomnienia dotyczące pierwszych meczów ligowych, filmiki ze Stefanem Szczepłkiem opowiadającym o sprzęcie piłkarskim sprzed lat, ponadto znajdziemy także okolicznościowe grafiki o tematyce historycznej.

Nie ma nic bardziej przyciągającego uwagi niż nostalgia, dlatego akcję Ekstraklasy S.A. można uznać za sukces. Zwłaszcza, że profile spółki nigdy nie kojarzyły się ze szczególną oryginalnością i kreatywnością.