Piłkarz Bayernu nie zagra już w tym roku
2018-09-19 11:51:27; Aktualizacja: 6 lat temuKolejne złe wieści dochodzą z obozu Bayernu.
Początek sezonu jest wyjątkowo pechowy dla mistrzów Niemiec, ponieważ sztab medyczny ma ręce pełne roboty. Ostatnio kontuzji doznali Corentin Tolisso oraz Rafinha, na uraz na treningu narzekał Leon Goretzka, a problemy zgłaszali również Franck Ribéry i Arjen Robben. Na domiar złego pogorszyły się przewidywania co do powrotu do gry Comana.
Francuz doznał kontuzji w pierwszym meczu Bundesligi przeciwko Hoffenheim. Już wtedy diagnoza nie była zbyt optymistyczna - zerwanie więzadła piszczelowo-strzałkowego oznaczało kilka tygodni przerwy. „Sport Bild” informuje jednak, że zawodnik przeszedł ponownie szczegółowe badania, a te wykazały, iż problem jest znacznie bardziej poważny niż początkowo przypuszczano.
Według najnowszych raportów skrzydłowy najprawdopodobniej nie zagra już w tym roku kalendarzowym. Kontuzja wymaga większej ostrożności niż zakładano, dlatego piłkarz będzie musiał poczekać na powrót do treningów na pełnych obrotach. Do tego czasu będzie przechodził rehabilitację.Popularne
Przypomnijmy, że 22-latek doznał urazu po starciu z Nico Schulzem, który chcąc przejąć piłkę na skrzydle wykonał wślizg. Piłkarz niefortunnie wpadł w nogi gracza Bayernu i choć początkowo wydawało się, że Coman będzie mógł kontynuować grę, po chwili dał o sobie znać silny ból. Konieczna była interwencja lekarzy, a piłkarz musiał opuścić boisko.
Dodajmy, że plan „die Roten” zakładał, by w obecnym sezonie odważniej postawić na Comana, który był od dłuższego czasu przymierzany do roli następcy weteranów - Arjena Robbena i Francka Ribéry'ego. Obaj usłyszeli przy podpisywaniu kontraktów, że będą musieli pogodzić się z mniejszą liczbą występów, ale jak widać na razie nie grozi im odstawienie, o ile sami nie będą mieli problemów zdrowotnych.