Podejście władz Jagiellonii Białystok do potencjalnego transferu Afimico Pululu. „Ma powiedziane”
2025-03-08 10:04:12; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
W tym tygodniu Afimico Pululu ponownie błysnął w barwach Jagiellonii Białystok w Lidze Konferencji. Władze mistrza Polski raczej zdają sobie sprawę z tego, że latem będzie trudno go zatrzymać i nie zamierzają robić mu problemów przy transferze, jeśli pojawi się odpowiednia oferta – dał do zrozumienia Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”.
Afimico Pululu dał prowadzenie Jagiellonii Białystok w 69. minucie pierwszego starcia z Cercle Brugge w 1/8 finału Ligi Konferencji. Wykorzystał wtedy rzut karny. Angolczyk dorzucił kolejne trafienie w 78. minucie, popisując się pięknym strzałem z powietrza. A że w międzyczasie bramkę zdobył Taras Romanczuk, to skończyło się na zwycięstwie 3:0.
Dla 25-latka rodem z Afryki to ósmy gol w tej edycji LK. Piłkarz „Jagi” przewodzi jej klasyfikacji strzelców. Łącznie w tym sezonie zdobył 18 bramek i zanotował cztery asysty. To dla niego drugie rozgrywki w szeregach białostockiego klubu. W pierwszych zakończonych tytułem mistrzowskim strzelił 12 goli w samej lidze.
Kontrakt zawodnika z „Jagą” obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, ale wydaje się, że do rozstania dojdzie już następnego lata. Popularne
- Podoba mi się podejście Łukasza Masłowskiego, jeżeli chodzi o Pululu. Jeśli widać, że Pululu przerasta ligę, jeżeli przerasta kolegów z drużyny, to nie ma sensu trzymać go na siłę. I chyba Jagiellonia chce być klubem wiarygodnym, że jak coś obieca piłkarzowi, to będzie. A Pululu ma obiecane czy powiedziane: „Słuchaj, będzie chętny, który zapłaci odpowiednią kwotę, to nie będziemy cię blokować” - powiedział na jego temat Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet” na jego kanale na YouTubie.
Oczywiście kwestią do ustalenia pozostaje to, ile dokładnie będzie oczekiwała Jagiellonia za swoją gwiazdę. Jeżeli piłkarz utrzyma formę, kwota przekraczająca pięć milionów euro powinna stać się realna.
***