Podwójna chęć zemsty Lechii Gdańsk. Jeśli wygrają, skończą nad kreską
2025-12-05 09:16:20; Aktualizacja: 1 godzina temu
W najbliższy weekend następuje oficjalne otwarcie drugiej części sezonu Ekstraklasy 2025/2026, a jednocześnie to ostatnia kolejka przed przerwą zimową. Ogromną determinację przed własną publicznością zechce wykazać Lechia Gdańsk. Zwycięstwo nad liderem tabeli zapewni jej miejsce ponad strefą spadkową.
W trwającej kampanii Lechia już po raz trzeci i ostatni będzie miała okazję zmierzyć się z Górnikiem Zabrze. Bilans bezpośrednich starć prezentuje się dla niej niekorzystnie.
Na inaugurację w lipcu podopieczni Johna Carvera ulegli przy Roosevelta 1:2. Drużyna wykazywała ogromne chęci i polot do zawiązania akcji ofensywnych, lecz wówczas to gospodarze okazali się skuteczniejsi za sprawą Kamila Lukoszka oraz Jarosława Kubickiego. Honorowe trafienie w końcówce z rzutu karnego zanotował Rifet Kapić.
W tym tygodniu te same ekipy skonfrontowały się w Trójmieście. Podczas 1/8 finału Pucharu Polski swoją wyższość ponownie udowodnił Górnik. Sprawę awansu dla gości załatwił dublet Ousmane'a Sowa oraz gol Rafała Janickiego. Gdańszczanie nawiązali kontakt w pierwszej połowie dzięki uderzeniu Dawida Kurminowskiego.Popularne
Po kilkudziesięciu godzinach dojdzie do trzeciego starcia. Bez wątpienia Lechia wyjdzie na własne boisko podwójnie zmotywowana. Nie dość, że stanie przed szansą pokonania lidera Ekstraklasy, to na dodatek zapewni sobie miejsce nad strefą spadkową podczas przerwy zimowej.
Jest tylko jeden warunek – Piast Gliwice nie może wygrać dwóch nadchodzących starć z Legią Warszawa (jeden z tych meczów to zaległy). Siłą rzeczy 15. w tabeli Lechia w przypadku wygranej wyprzedzi będące tuż przed nimi Motor Lublin lub Arkę Gdynia, bo te drużyny staną naprzeciw siebie.
Warto wspomnieć, że lokata gdańszczan byłaby znacznie bardziej imponująca, gdyby nie odjęte pięć punktów przed sezonem za naruszenia finansowe w procesie licencyjnym. Gdyby nie kara, dotychczasowe wyniki dałyby im 10. miejsce.














![Czerwona kartka, zmarnowany rzut karny, kontratak i gol na wagę awansu. Niesamowita dramaturgia w starciu Valencii z trzecioligowcem [WIDEO]](img/photos/113308/170x113/efe.jpg)







![Poszli jak burza. Polska z kompletem zwycięstw na Mistrzostwach Świata w Socca [WIDEO]](img/photos/113310/90x60/xyz.jpg)
![To koniec wyjątkowej przygody. Jesse Lingard opuści szeregi sześciokrotnego mistrza kraju [OFICJALNIE]](img/photos/95287/90x60/jesse-lingard.jpg)








