Pogoń Szczecin o krok od sprzedaży wychowanka. Jest już na testach medycznych we Włoszech

Wszechstronny pomocnik przechodził systematycznie kolejne szczeble w strukturach młodzieżowych „Portowców” z przerwą na zaliczenie rocznego pobytu w Valencii U-19.

Ten krótki epizod w Hiszpanii pomógł Mateuszowi Łęgowskiemu nabrać cennego doświadczenia. Dzięki temu stosunkowo szybko zaczął otrzymywać szanse na seniorskim poziomie i stał się ważnym elementem w układance trenera Jensa Gustafssona.

Zaowocowało to otrzymaniem dwóch powołań do reprezentacji Polski prowadzonej przez wówczas przez Czesława Michniewicza i zaliczeniem debiutu w starciu z Holandią (0:2) w Lidze Narodów.

Następnie przerodziło się to w obserwowanie jego poczynań przez skautów zagranicznych ekip, z których najbardziej konkretna okazała się Salernitana prowadzona przez byłego opiekuna naszej kadry - Paulo Sousę.

Szwedzki szkoleniowiec potwierdził już na konferencji prasowej, że nie będzie miał do dyspozycji 20-letniego zawodnika na rewanżowe spotkanie z Gentem w Lidze Konferencji Europy, co szybko znalazło swoje odzwierciedlenie we Włoszech, gdzie pojawiły się zdjęcia naszego piłkarza w momencie rozpoczynania obligatoryjnych testów medycznych.

Jeżeli nie wykażą one niczego niepokojącego, to podpisze długoterminowy kontrakt z ekipą z Salerno.

„Portowcy” otrzymają za wszechstronnego pomocnika trzy miliony euro sumy podstawowej i w przyszłości będą mogli jeszcze zgarnąć za niego bliżej nieokreślone bonusy.

Łęgowski kończy swój pobyt w Pogoni Szczecin na zanotowaniu czterech trafień i czterech asyst w 51 meczach.