Jens Gustafsson ma nad czym myśleć. Ogromne problemy kadrowe Pogoni Szczecin

2023-08-13 20:58:44; Aktualizacja: 1 rok temu
Jens Gustafsson ma nad czym myśleć. Ogromne problemy kadrowe Pogoni Szczecin Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Daniel Trzepacz [Twitter] Pogoń Szczecin

Pogoń Szczecin przegrała na władnym terenie z Radomiakiem Radom (0:2). Tym samym nie odkupiła win za poniesioną ostatnio klęskę z Gentem i na domiar złego musi mierzyć się z poważnymi problemami kadrowymi.

Zespół „Portowców” dostał w środku tygodnia poważną lekcję futbolu od belgijskiego potentata i po porażce aż 0:5 pożegnał się praktycznie z marzeniami o zameldowaniu w fazie play-off Ligi Konferencji Europy.

Ekipa z województwa zachodniopomorskiego stanęła jednak w niedzielne popołudnie przed szansą na zmazanie plamy w oczach kibiców. Niestety nie znalazła ona sposób na pokonanie na własnym terenie Radomiaka Radom, czym jeszcze bardziej rozzłościła fanów.

Świadomy tego stanu rzeczy jest trener Jens Gustafsson, który starał się tłumaczyć poniesioną ligową porażkę złym stanem całego zespołu.

- Nasza drużyna była zmęczona mentalnie i fizycznie. Energia na boisku nie była taka jak zwykle. Musimy zaakceptować porażkę i skupić się na odzyskaniu sił przed czwartkiem. Najważniejsze jest to, że nie poddaliśmy się i nacieraliśmy do samego końca. Nie był to nasz dzień, mimo to walczyliśmy - stwierdził szwedzki szkoleniowiec.

Pogoń Szczecin przystępowała do starcia na poziomie Ekstraklasy bez Dante Stipicy i Benedikta Zecha. Pierwszy z nich nie czuje się wciąż na siłach do bycia branym pod uwagę przy ustalaniu kadry meczowej. Z kolei drugi wróci do treningów za trzy lub cztery tygodnie.

Na domiar złego w trakcie spotkania urazów nabawili się Marcel Wędrychowski oraz Mariusz Malec. Skrzydłowy opuścił szatnię z temblakiem na ręce, a obrońca trafił najprawdopodobniej do szpitala na badania.

Ponadto ze względu na duże zmęczenie niezdolny do kontynuowania zawodów był Linus Wahlqvist.

Obecnie trudno wyrokować, ilu swoich podstawowych graczy do dyspozycji będzie miał trener Gustafsson na czwartkowy rewanż z Gentem.

Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 18:00.