Poruszające wyznanie byłego reprezentanta Włoch. „Popadam w samozagładę”

2024-03-14 20:31:47; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Poruszające wyznanie byłego reprezentanta Włoch. „Popadam w samozagładę” Fot. Shutterstock
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Instagram

Dani Osvaldo, który od prawie czterech lat przebywa na piłkarskiej emeryturze, wyznał na swoim Instagramie, że zmaga się z ciężką depresją.

Urodzony w argentyńskim Lanús Daniel Osvaldo znany jest przede wszystkim z gry w Serie A, w której zaliczył 124 występy, 41 razy wpisując się na listę strzelców i dokładając do tego 13 asyst. 38-latek grał w takich klubach jak AS Roma, Fiorentina, Inter Mediolan czy Juventus i swoją postawą zapracował na to, by 14 razy pojawić się na murawie w reprezentacji „Azzurrich”.

Napastnik od prawie czterech lat przebywa na piłkarskiej emeryturze, a jego ostatnim klubem było argentyńskie Banfield.

Osvaldo na boisku odniósł wiele triumfów, ale, jak wyznał w filmiku opublikowanym na swoim Instagramie, aktualnie przegrywa bardzo ważny mecz - ten z własnymi myślami - 38-latek choruje na depresję.

- Muszę wam coś powiedzieć. To dla mnie bardzo trudne, ale myślę, że nadszedł ten moment, ponieważ w ogóle sobie nie radzę dobrze. Czuję potrzebę wyznania, że walczę z depresją, która doprowadziła mnie do uzależnień od alkoholu i narkotyków. Czuję, że życie wymyka mi się z rąk - z trudem powstrzymywał łzy Osvaldo.

- Przechodzę leczenie, ale często zdarzają mi się nawroty choroby. Popadam w samozagładę, żyję samotnie, zamknięty w domu. Nie obchodzi mnie wstawanie z łóżka, wychodzenie z pokoju i jedzenie. Miałem straszne uzależnienia, które tylko pogorszyły moją depresję i sprawiły, że cierpię, nie mając ochoty, by podzielić się tymi sprawami z rodziną i dziećmi. Mówię to nie po to, żeby udawać ofiarę, ale żeby wszyscy zrozumieli powód moich złych decyzji - kontynuował 14-krotny reprezentant Włoch.

- W przeszłości byłem czołowym graczem, zupełnie inną osobą - dumną i pewną siebie. Tej osoby teraz w sobie nie rozpoznaję. Otwarcie się i porzucenie rzeczywistości, którą zbudowałam w swojej głowie, sporo mnie kosztuje. Trudno oddzielić to, co rzeczywiste, od tego, co nierealne. Nie wychodzę nigdzie sam, bo nie chcę. Chcę być osobą, którą byłem. Nie wiem, jak wyjść z tego, nie mam stałej pracy, wydałem wszystkie pieniądze - wyznał 38-latek.

- Zawsze byłem dobrym przyjacielem, dobrym kolegą z drużyny i miałem nadzieję, że będę dobrym ojcem. Przepraszam moich przyjaciół i rodzinę, moje dzieci i Danielę. Muszę uważać, abym nie popadł ponownie w uzależnienie i mam nadzieję, że teraz, gdy wszyscy wiedzą, przez co przechodzę, to mi pomogą. Jedyne, o co proszę, to powrót do dawnego siebie i nic więcej - zakończył mistrz Włoch z 2014 roku.

***

Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, odczuwasz lęk i smutek, masz myśli samobójcze — nie czekaj, zadzwoń pod jeden z numerów pomocowych dostępnych bezpłatnie i czynnych całą dobę, siedem dni w tygodniu:

800 70 22 22 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym

800 12 12 12 - Wsparcie psychologiczne w sytuacji kryzysowej – infolinia dla dzieci, młodzieży i opiekunów

116 111 - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży

112 - W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia

Więcej na ten temat: Włochy Pablo Daniel Osvaldo