POTWIERDZONE: Dwóch piłkarzy Widzewa Łódź z urazami po sparingu

Widzew Łódź przegrał w sobotnim sparingu z pierwszoligową Odrą Opole 1-2. Końcowy wynik to nie jedyne zmartwienie Ekstraklasowicza. Problemów zdrowotnych w trakcie meczu nabawili się Szymon Czyż, a także Marek Hanousek.

Widzew Łódź rozpoczął letnie przygotowania do następnego sezonu Ekstraklasy, a w sobotę nadszedł pierwszy sprawdzian w postaci sparingowego spotkania z Odrą Opole.

Rywale łódzkiego zespołu w poprzedniej kampanii zajęli zaledwie czternastą lokatę w pierwszoligowej tabeli i do samego końca walczyli tak naprawdę o utrzymanie.

Mimo tego w sobotnim sparingu piłkarze Odry zaskoczyli i pokonali wyżej notowanego przeciwnika 2-1 po golach Daniela Dudzińskiego oraz Szymona Kobusińskiego. Widzewowi jedyne trafienie udało się zanotować po tym jak futbolówkę we własnej bramce umieścił Szymon Szkliński.

Popularne

Previous

Tyle Grzegorz Krychowiak ma zarabiać w Wieczystej Kraków. Luksusowa oferta

POTWIERDZONE: Luquinhas po rozmowach z klubem Ekstraklasy

Wieczysta Kraków wybrała stadion na I ligę

123 mecze w Ekstraklasie! Wieczysta Kraków ogłosiła trzeci letni transfer [OFICJALNIE]

Nico Williams porozumiał się z nowym klubem!

61 meczów w Serie A, trafi do Wieczystej Kraków?!

Syn legendy jest do wzięcia. „To byłby ciekawy transfer Legii Warszawa”

To może być nowy klub Rafała Kurzawy

Next

Oczywiście to tylko sparing i sam w sobie odniesiony rezultat nie jest najważniejszy, ale powodów do zmartwień po końcowym gwizdku kibice Widzewa mają nieco więcej, bo urazów nabawili się Szymon Czyż oraz Marek Hanousek.

Te informacje potwierdził po meczu trener Željko Sopić. Wygląda na to, że problemy zdrowotne obu zawodników nie są poważne, ale na dokładniejsze diagnozy trzeba będzie jeszcze poczekać.

- Szymon Czyż i Marek Hanousek doznali drobnych urazów, mam nadzieję, że niegroźnych - przyznał.

Czyż w minionym sezonie powrócił po ciężkiej kontuzji i rozegrał łącznie w koszulce Widzewa jedenaście spotkań.

Hanousek natomiast w poprzedniej kampanii regularnie znajdował miejsce w wyjściowym składzie łódzkiej ekipy i był jej kapitanem. Zanotował 28 występów oraz jedno ostatnie podanie.