POTWIERDZONE: Inter będzie chciał zatrzymać Icardiego!

Argentyńczyk jest obecnie jedną z najjaśniejszych postaci w zespole „Nerazzurrich”, dlatego włodarze włoskiego klubu zamierzają zrobić wszystko, aby zatrzymać u siebie na dłużej bramkostrzelnego zawodnika.

Obecna umowa 25-letniego napastnika z Interem obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Zawarta jest w niej jednak klauzula odstępnego opiewająca na 110 milionów euro. Ta kwota nie odstrasza już potencjalnych nabywców Icardiego, którego w swoich szeregach widzieliby przedstawiciele Chelsea, PSG, Bayernu czy Realu Madryt.

Właściciele Interu są świadomi ewentualnej utraty gwiazdy, dlatego zamierzają po zakończeniu obecnego sezonu rozpocząć negocjacje z piłkarzem w sprawie przedłużenia jego kontraktu, o czym poinformował Piero Ausilio.

- Porozmawiamy o tym po zakończeniu rozgrywek. Dla nas to nie problem, ponieważ on ma ważną umowę jeszcze przez trzy lata. Icardi wie, że jest dla nas ważny. Od czasu, kiedy przybył do Interu zdążył już odnowić swój kontrakt, dlatego cieszymy się, że może u nas występować - powiedział dyrektor sportowy klubu z Mediolanu.

W ostatnich tygodniach we włoskich mediach pojawiały się doniesienia mówiące o tym, że „Nerazzurri” chcieliby zawrzeć w nowej umowie Argentyńczyka kwotę odstępnego opiewającą na 200 milionów euro. Z kolei sam zawodnik otrzymałby sporą podwyżkę i mógłby inkasować 7,5 miliona euro na sezon (o trzy miliony więcej niż obecnie).  25-letni napastnik oczekuje jednak więcej i chciałby zarabiać dziesięć milionów na rok plus bonusy za sukcesy indywidualne i zespołowe.