POTWIERDZONE: Widzew Łódź zdecydował w sprawie transferu Imada Rondicia. To koniec?!
2025-01-30 16:35:17; Aktualizacja: 4 godziny temuKibice Widzewa Łódź liczyli się z tym, że lada moment zespół opuści Imad Rondić. Takie przeświadczenie wzrosło po niedawnej wypowiedzi Rafała Gikiewicza. Rzecznik prasowy przedstawiciela Ekstraklasy, Marcin Tarociński, poinformował o porzuceniu dalszych negocjacji z 1. FC Köln.
Nazwisko Bośniaka pojawiło się w notesach wielu klubów. Na przestrzeni ostatnich dni rozrysowała się przed nim perspektywa wylądowania w Ujpest FC, Łudogorcu Razgrad i FC Seoul. Wszystkie te opcje zostały zepchnięte na bok, gdy na scenę wkroczyli przedstawiciele 1. FC Köln.
O negocjacjach niemieckiego klubu w sprawie 25-latka informował ceniony dziennikarz Florian Plettenberg. W pewnym momencie wydawało się, że transfer do przedstawiciela drugiej Bundesligi jest niemalże przesądzony.
Michał Rydz potwierdził, że na stole Widzewa znalazła się stosowna oferta. Popularne
„Tak, jak podejrzewałem - oferta wpłynęła w poniedziałek po południu, ale jest daleko do osiągnięcia porozumienia. Decyzja na pewno nie zapadnie do meczu z Lechem, bo najważniejsze są teraz punkty w Poznaniu, pełna koncentracja” - napisał prezes łódzkiego klubu.
Temat podgrzał Rafał Gikiewicz, który udzielił zastanawiającej wypowiedzi w Kanale Sportowym. Można było z niej wywnioskować, że ruch z udziałem Rondicia już niebawem dojdzie do skutku.
- Oby pomógł nam jutro w Poznaniu, a potem życzymy mu wszystkiego najlepszego na ziemi niemieckiej. Mam nadzieję, że Widzew zrobi dobry ruch i zarobi dużo pieniędzy - powiedział podstawowy bramkarz „Czerwono-Biało-Czerwonych”.
Do powyższych słów odniósł się rzecznik prasowy Widzewa, dając do zrozumienia, że negocjacje z niemiecką stroną zostały porzucone.
„Informacje przekazane przez Rafała Gikiewicza w programie są nieaktualne. Zarząd Widzewa Łódź odstąpił dziś rano od negocjacji z FC Köln z uwagi na brak satysfakcjonujących ofert za Imada Rondicia, które wbrew doniesieniom medialnym były zdecydowanie poniżej oczekiwań Klubu. Informacja została również przekazana oficjalnie niemieckiej stronie. W sprawie transferów polecamy kontakt z zarządem, dyrektorem sportowym lub rzecznikiem prasowym” - przekazał za pomocą platformy X Marcin Tarociński.