Poważne problemy Eboué zaraz po transferze. Zaraził się wirusem HIV?!

Emmanuel Eboué dopiero co związał się z nowym klubem, a już okazało się, że jego dalsza kariera jest zagrożona.

Były piłkarz Arsenalu miał powrócić na boisko zmagał się w ciągu ostatnich lat z wieloma problemami. Najpierw od składu odsunięto go w Galatasaray, a gdy w 2016 roku związał się z Sunderlandem, nie zdążył zagrać ani jednego meczu, ponieważ niedługo po podpisaniu kontraktu został zawieszony na rok ze względu na niewypłacanie należnych pieniędzy swojemu byłemu agentowi.

Zawodnik liczył, że wyjdzie na prostą podpisując kontrakt z cypryjskim Türk Ocağı Limasol. Umowa ma obowiązywać przez rok, ale nie wiadomo czy zostanie wypełniona, ponieważ u piłkarza zdiagnozowano poważne problemy zdrowotne. Agent Iworyjczyka, Tekin Birinci, potwierdził w mediach społecznościowych, że u 34-latka wykryto poważne problemy zdrowotne. Miał on zarazić się wirusem HIV.

„Niestety to prawda, że zmagamy się z problemami zdrowotnymi Emmanuela, ale to nie jest dobry moment na jakiekolwiek komentarze. Lecimy do Anglii, gdzie przeprowadzone zostaną niezbędne badania, po których dowiemy się, jak poważna jest sprawa” - napisał Birinci.

Obecność wirusa została wykryta podczas testów medycznych przeprowadzonych przed podpisaniem kontraktu z nowym klubem. Został on wykryty dość szybko, więc istnieje szansa, że lekarzom uda się skutecznie blokować jego rozwój. To może zapobiec przerodzeniu się go w AIDS.