Prezes Korony Kielce o przyszłości Kamila Kuzery. „Nigdy nie złożę już żadnej deklaracji”

2024-04-04 17:04:22; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Prezes Korony Kielce o przyszłości Kamila Kuzery. „Nigdy nie złożę już żadnej deklaracji” Fot. Lukasz Laskowski / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Prezes Korony Kielce Łukasz Jabłoński w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego Onet” odpowiedział na pytanie dotyczące przyszłości Kamila Kuzery.

Po dramatycznej końcówce ubiegłego sezonu, w której kielczanie do ostatniej kolejki musieli walczyć o utrzymanie na szczeblu Ekstraklasy, kibice klubu ze stolicy województwa świętokrzyskiego liczyli na spokojniejszą kampanię.

Na ich nieszczęście „Złocisto-Krwiści” po raz kolejny zostali uwikłany w grę o ligowy byt, wygrywając zaledwie cztery spotkania na przestrzeni całego sezonu. Daje im to obecnie dopiero 16. miejsce w tabeli premiowane spadkiem.

Za taki stan rzeczy środowisko związane z Koroną obarcza między innymi prowadzącego zespół Kamila Kuzerę, przez co jego posada została poddana w wątpliwość. O perspektywie dalszej współpracy z 41-latkiem opowiedział prezes klubu Łukasz Jabłoński.

- Nigdy już nie złożę żadnej deklaracji. Na dziś przygotowujemy się do spotkania ze Stalą Mielec. Spotkania, które jest w tym momencie najbardziej kluczowe. Liczymy na zwycięstwo. Z tyłu głowy jest jednak bardzo duży niepokój związany z wynikami i miejscem w tabeli. Sytuacja jest bardzo zła, ale w futbolu wszystko dzieje się dynamicznie. Coś, co dziś jest tragiczne, za tydzień może okazać się drogą do upragnionego celu. Albo w drugą stronę - może się kryzys pogłębić. Jakiekolwiek deklaracje w piłce nożnej są absurdem. Ja ich na pewno już nigdy nie złożę - stwierdził dla „Przeglądu Sportowego Onet”.

Koronę czekają teraz decydujące tygodnie. Już w sobotę 6 marca podopieczni Kamila Kuzery podejmą na Suzuki Arenie drużynę Stali Mielec. 

W trzech kolejnych spotkaniach kielczanie skonfrontują się z Wartą Poznań, Radomiakiem Radom oraz Puszczą Niepołomice. Mecz z tymi ostatnimi będzie miał dla nich niebagatelne znaczenie w kontekście walki o utrzymanie. Ekipa dowodzona przez Tomasza Tułacza ma na ten moment tylko punkt przewagi nad Koroną.