Prokuratura żąda wyższego wymiaru kary dla Daniego Alvesa
2024-03-01 17:48:10; Aktualizacja: 8 miesięcy temuHiszpańska prokuratura złożyła apelację od wyroku skazującego Daniego Alvesa na 4,5 roku więzienia za gwałt na 23-latce – donosi agencja AFP.
Do przestępstwa doszło w nocy z 30 na 31 grudnia 2022 roku w łazience klubu nocnego Sutton w Barcelonie. Były reprezentant Brazylii w trakcie procesu wielokrotnie zmieniał swoje zeznania. 22 lutego bieżącego roku sąd uznał 40-latka za winnego zarzucanych mu czynów i poza wspomnianą karą więzienia nałożył również na niego obowiązek zapłaty 150 tysięcy euro odszkodowania.
„Ofiara nie wyraziła zgody i poza jej zeznaniami istnieją przesłanki, które pozwalają uznać gwałt za udowodniony. Sąd może potwierdzić, że oskarżony gwałtownie chwycił poszkodowaną, rzucił na ziemię i odbył z nią stosunek seksualny, uniemożliwiając poruszanie się, w momencie, gdy protestowała i chciała odejść” – napisano w uzasadnieniu wyroku.
Prokuratura zdecydowała się jednak złożyć odwołanie. Wcześniej domagała się co najmniej dziewięciu lat więzienia.Popularne
W październiku 2022 roku hiszpański parlament przyjął nowelizację kodeksu karnego zaostrzającą kary za przemoc na tle seksualnym. Minimalny wymiar pozbawienia wolności za tego typu przestępstwa zwiększono wówczas z czterech do sześciu lat. Nowe przepisy weszły jednak w życiu już po zatrzymaniu Daniego Alvesa, zatem nie mógł być według nich sądzony.
Brazylijczyk w przeszłości był zawodnikiem między innymi Sevilli, Barcelony, Juventusu i Paris Saint-Germain. Bezpośrednio przed aresztowaniem występował w meksykańskim UNAM Pumas.