Przełom w rozmowach w sprawie Rodrigueza

Działaczom z Madrytu udało się bowiem osiągnąć sukces w negocjacjach z Monaco, które dotychczas stawiało twarde warunki finansowe. Wszystko za sprawą rozmów, toczonych w środowy wieczór. 

Francuski klub żądał początkowo 80 milionów euro, sugerując także, iż chciałby, by w całą transakcję był włączony jeszcze jeden z piłkarzy "Królewskich". Drugiej drużynie minionego sezonu Ligue 1 najbardziej zależało na Pepe i Coentrao.

Hiszpanie nie zamierzali jednak zgadzać się na te żądania i za wszelką cenę dążyli do zmniejsza kwoty, którą przyjdzie im zapłacić. Dużą rolę odegrał w tym wszystkim 23-latek, który jest już ponoć po słowie z Realem, a na obecnych pracodawcach wywiera coraz większą presję.

Rezultatem ostatnich negocjacji jest nowa kwota - 70 milionów euro plus jeden z zawodników. Nie będzie nim jednak żaden ze wspomnianych Portugalczyków. W całą operację ma zostać bowiem włączony Casemiro.

W Madrycie licza na szybką finalizację transakcji i już powoli szykują się do prezentacji zawodnika. Co więcej, tamtejsze media nie mają najmniejszych wątpliwości, że król strzelców tegorocznego mundialu zagra w Realu i jego przyjście jest jedynie kwestią czasu.