Przemysław Frankowski wprost na temat transferu. „Wszystko zależy od ofert”

Przemysław Frankowski od ponad trzech lat jest bardzo ważnym zawodnikiem RC Lens. W wywiadzie, który 29-latek udzielił portalowi Interia.pl, został poruszony temat tego, czy to nie odpowiedni moment na kolejny krok w jego karierze.

Przemysław Frankowski jest książkowym przykładem na to, że transfer do Stanów Zjednoczonych nie jest skreśleniem marzeń o poważnej karierze na Starym Kontynencie.

Prawy wahadłowy zimą 2019 roku odszedł z Jagiellonii Białystok do Chicago Fire, przez półtora roku zaliczył tam po dziesięć trafień oraz asyst w 64 występach, co zaskutkowało transferem do francuskiego RC Lens, którego stał się bardzo ważnym zawodnikiem.

Z zespołem, który w poprzednim sezonie zajął siódme miejsce w Ligue 1, Frankowski związany jest już od ponad trzech lat, a na swoim koncie zapisał 17 trafień i 12 asyst w 128 występach. Polak ma już 29 lat, więc pojawia się pytanie, czy to nie jest ostatni moment, by wykonać następny krok w swojej karierze? Na ten temat 46-krotny reprezentant Polski wypowiedział się w rozmowie z portalem Interia.pl.

Popularne

Previous

Odrzucił Wisłę Kraków, przechodzi testy w klubie z Ekstraklasy

Tego jeszcze nie grali. „Afera paliwowa” w szeregach Lecha Poznań

OFICJALNIE: Bayern Monachium przekazał najnowsze wieści. Wiadomo, co z Harrym Kane'em

2,5 miliona euro! Legia Warszawa pobije rekord transferowy Ekstraklasy

Przegrał 3-5 z Legią Warszawa, teraz zastąpi Gonçalo Feio?!

Tak szatnia FC Barcelony zareagowała na Wojciecha Szczęsnego. Tego się po nim nie spodziewano

Hansi Flick jest na to gotowy. Nadciąga wielki powrót w FC Barcelonie

Wróci do Lecha Poznań? Rok temu był na zakręcie, teraz błyszczy

Next

- Wszystko zależy od ofert, a ich nie było. Jestem zadowolony z miejsca, w którym jestem. Oczywiście, poczucie komfortu potrafi być rozleniwiające. I wtedy trzeba pójść dalej, jeżeli jest tylko taka możliwość. W innym wypadku pozostaje robić swoje. Lens jest dobrym klubem. Gram w nim regularnie. To najważniejsze w życiu piłkarza. Siadam sobie więc czasami i myślę, czy warto na siłę szukać czegoś nowego? - zastanawiał się Frankowski.

- Wielu piłkarzy z Lens odchodzi, a po dwóch czy trzech tygodniach w innym miejscu przychodzi refleksja, że w sumie to żałują - stwierdził 29-latek.

Cała rozmowa z Przemysławem Frankowskim dostępna jest tutaj.