Przez to pomocnik Wisły Kraków nie trafił do klubu z Ekstraklasy. „Odpowiedział, że nie ma takiej możliwości”

Latem wiele wskazywało na to, że James Igbekeme opuści szeregi Wisły Kraków na rzecz przenosin do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Temat upadł jednak na ostatniej prostej, o czym sam zawodnik opowiedział w rozmowie z TVP Sport.

James Igbekeme postanowił opuścić szeregi Wisły Kraków po zakończeniu poprzedniego sezonu. Wtedy bowiem stało się jasne, że drużyna prowadzona przez Mariusza Jopa nie awansuje do Ekstraklasy, co było jednym z głównych czynników determinujących ewentualne pozostanie pomocnika przy Reymonta.

Po odejściu 30-latek nie mógł narzekać na brak zainteresowania. We wstępnym okresie okienka transferowego bardzo bliska zakontraktowania Nigeryjczyka była Bruk-Bet Termalica Nieciecza. 

- Tak, ale wynikła pewna sytuacja. Od dwóch lat staram się o hiszpański paszport. Musiałem z tego powodu pojechać do Nigerii, by załatwić kilka spraw papierkowych. Powiedziałem o tym dyrektorowi sportowemu Bruk-Betu. „Mam umówione spotkanie, muszę pojechać na dwa, trzy dni do Nigerii”. Odpowiedział, że nie ma takiej możliwości - ujawnia Igbekeme w rozmowie z TVP Sport (więcej TUTAJ). 

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Testowały go zespoły z Ekstraklasy, cały czas jest bez klubu

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Next

Ostatecznie pomocnik wrócił po kilku tygodniach w szeregi Wisły Kraków, choć w międzyczasie o jego usługi zabiegał również mocno Śląsk Wrocław. 

James Igbekeme podpisał nowy kontrakt z „Białą Gwiazdą” w połowie lipca. Umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu. 

Trwająca kampania w jego wykonaniu to szesnaście występów, które okrasił trzema golami.