Zawodnik środka pola staje się coraz popularniejszą opcją spośród renomowanych firm w europejskim futbolu. Transfer tego lata może się powieść i to za taką kwotę, jaką ma zapisaną w kontrakcie przy zatrudnieniu w połowie 2021 roku.
22-latek dołączył do lizbońskiej ekipy wraz ze startem kampanii 2021/2022 z Famalicão po wpłaceniu 10,5 miliona euro. Prosperuje bardzo dobrze, o czym świadczą obserwacje skautów z Anglii. Raporty na temat jego występów zdawali działacze z takich klubów, jak Aston Villa, Liverpool czy Tottenham Hotspur.
Z Premier League najchętniej w swoich szeregach widziałby go Jürgen Klopp. Niemiecki szkoleniowiec mocno narzekał na dostępność środkowych pomocników w tym sezonie, co w mocno prawdopodobnym stopniu przełoży się na brak uczestnictwa w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Okazuje się jednak, że blisko transfery już jest PSG. „Record” twierdzi, że przedstawiciele paryżan z Luísem Camposem na czele ustalili z agentami Urugwajczyka wstępne warunki kontraktu.
60 milionów euro nie stanowi dla mistrza Francji żadnego problemu, bo taka kwota kryje się pod klauzulą.
Z Parc des Princes już po jednym sezonie mogą odejść Carlos Soler i Renato Sanches, dlatego potrzebna będzie świeża krew.
Ośmiokrotny reprezentant „Los Charrúas” przekazał władzom Sportingu, że chce podjąć się wyzwania w większym klubie.
W czasie dwuletniego pobytu na Estádio José Alvalade Ugarte zdążył zaimponować swoimi zdolnościami w ciągu 85 występów, dokładając gola i trzy asysty.
Umowa między zawodnikiem a Sportingiem obowiązuje do czerwca 2026 roku.