Puszcza Niepołomice wykonała milowy krok w stronę utrzymania. Zadecydował jeden gol [WIDEO]
2024-05-12 14:30:19; Aktualizacja: 6 miesięcy temuPuszcza Niepołomice zmierza w kierunku utrzymania na szczeblu Ekstraklasy. Podopieczni Tomasza Tułacza pokonali w niedzielę Wartę Poznań (1:0). Beniaminek ma już cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Przed pierwszym gwizdkiem arbitra zespół Puszczy Niepołomice doskonale zdawał sobie sprawę z wagi tego spotkania. Ewentualne zwycięstwo w starciu z Wartą pozwoliłoby piłkarzom dowodzonym przez trenera Tomasza Tułacza na ucieczkę od znajdującej się w strefie spadkowej Korony Kielce na cztery punkty.
Natomiast goście tego meczu udali się w podróż do Krakowa z uśmiechami na twarzach po ubiegłotygodniowej wygranej nad Widzewem Łódź. Ekipa ze stolicy województwa wielkopolskiego przystępowała do niedzielnej konfrontacji z zamiarem przypieczętowania utrzymania w lidze.
Gracze Puszczy trafili do siatki po raz pierwszy w ósmej minucie zawodów, wykorzystując swój atut, jakim są stałe fragmenty gry.Popularne
Jakub Serafin posłał niskie dośrodkowanie na bliższy słupek. Do piłki dopadł Tomasz Wojcinowicz, jednak jego nieczyste uderzenie odbił przed siebie Jędrzej Grobelny. Po chwili zamieszania futbolówkę w siatce umieścił Łukasz Sołowiej.
Trafienie nie zostało jednak uznane po przeprowadzeniu weryfikacji na wozie VAR. Sędzia główny otrzymał na ucho wskazówkę, że podczas akcji autor otwierającego gola znajdował się na pozycji spalonej.
Co się odwlecze, to nie uciecze. Gospodarze wciąż starali się objąć prowadzenie, czego udało im się dokonać na początku drugiej połowy spotkania.
W 51. minucie do wykonywania rzutu wolnego z okolic szesnastego metra przed bramką Warty podszedł Michał Walski. 27-latek oddał mocny strzał w kierunku dalszego słupka, pokonując golkipera przyjezdnych.
MICHAŁ WALSKI! 💣 Silne uderzenie z rzutu wolnego i @MKSPuszcza prowadzi z Wartą! 🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 12, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/ltHBIUqgOl
Puszcza utrzymała korzystny rezultat do ostatniego gwizdka arbitra, zgarniając tym samym bardzo cenne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie. Podopieczni trenera Tomasza Tułacza mają już cztery „oczka” przewagi nad zagrożoną spadkiem Koroną Kielce.
Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Ekipę beniaminka czekają jeszcze starcia z Górnikiem Zabrze oraz Piastem Gliwice.