„PZPN bał się Marka Papszuna”. Kandydatura, która nie miała szans

2023-09-20 09:38:27; Aktualizacja: 1 rok temu
„PZPN bał się Marka Papszuna”. Kandydatura, która nie miała szans Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: WP Sportowe Fakty

Cezary Kulesza wyłożył karty na stół. Nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz. Piotr Koźmiński z „WP Sportowe Fakty” ujawnił, jaki szczegół wpłynął na decyzję Cezarego Kuleszy.

Cezary Kulesza znowu zaskoczył. Może nie wyborem Michała Probierza, co sposobem ogłoszenia nowego selekcjonera reprezentacji Polski.

Nazwisko opiekuna „Biało-Czerwonych” mieliśmy poznać dzisiaj o godzinie 12:00 na specjalnej konferencji zorganizowanej w Hotel DoubleTree by Hilton w Warszawie. Ostatecznie prezes przedstawił swój wybór ze znacznie mniejszą pompą. Wykorzystał do tego swoje prywatne konto na Twitterze.

„Selekcjonerem reprezentacji Polski został Michał Probierz. To wybór najlepszy z możliwych. Życzę powodzenia nowemu trenerowi” - napisał Kulesza. Prosty, pozbawiony jakichkolwiek ceregieli przekaz.

Jak wiadomo, na ostatniej prostej zostało dwóch kandydatów, którzy ubiegali się o stanowisko po Fernando Santosie. Tak przynajmniej sprawę przedstawiały w ostatnich dniach media. Piotr Koźmiński z „WP Sportowe Fakty” twierdzi, że w rzeczywistości Marek Papszun nie miał żadnych szans.

„A tak stawiając sprawę, Papszun tak naprawdę nie miał szans. Nie dość, że nie zna się za dobrze z Kuleszą, to jeszcze w środowisku ma opinię mocnego charakteru, który wszystko chce układać po swojemu. I to – jak można usłyszeć w kulisach – miało bardzo duże znaczenie. Po prostu dla Kuleszy wybór Probierza był bezpieczniejszy. Niektórzy mówili wręcz wprost, że PZPN bał się Papszuna” - napisał dziennikarz.

Jak podawał wcześniej „Przegląd Sportowy Onet”, 49-latek od kilku dni wiedział, że nie otrzyma nominacji. Nie mając żadnego kontaktu z głową federacji, przebywał na urlopie, z dala od tego całego zgiełku.