Radosław Majecki będzie miał nowego trenera? AS Monaco rozważa rozstanie z Niko Kovačem

2021-12-29 10:14:29; Aktualizacja: 2 lata temu
Radosław Majecki będzie miał nowego trenera? AS Monaco rozważa rozstanie z Niko Kovačem Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: L’Équipe

AS Monaco nie jest zadowolone z ostatnich efektów współpracy z Niko Kovačem i poważnie zastanawia się nad dokonaniem zmiany na stanowisku szkoleniowca w początkowej fazie 2022 roku - uważa „L’Équipe”.

Chorwat został zatrudniony przez władze klubu z Księstwa przed rozpoczęciem sezonu 2019/2020  z nadrzędnym celem przywrócenia zespołu do grona ekip zamierzanych w walkę o najwyższe cele na krajowym podwórku po poprzednich niepowodzeniach.

Współpraca z 50-latkiem przyniosła bardzo szybki efekt, ponieważ AS Monaco już w pierwszym roku jego pracy liczyło się bardzo długo w grze o wywalczenie mistrzowskiego tytułu. Ostatecznie drużyna ze Stade Louis II uplasowała się tylko lub aż na trzecim miejscu gwarantującym udział w eliminacjach Ligi Mistrzów.

W tych klub z Ligue 1 uznał w dwumeczu wyższość Szachtara Donieck, ale potem na pocieszenie wygrał rywalizację w grupie Ligi Europy i uzyskał bezpośredni awans do 1/8 finału. Z kolei na krajowym podwórku prezentuje się gorzej niż w poprzednich rozgrywkach, co zaczyna rodzić niepewność w strukturach zespołu z Księstwa w kontekście kontynuowania przygody z Niko Kovačem.

Dziennikarze „L’Équipe” przekonują, że przedstawiciele AS Monaco są rozczarowani brakiem indywidualnych postępów u sprowadzanych ostatnio piłkarzy, którzy mieli podnieść poziom drużyny oraz coraz bardziej pogarszającymi się relacjami trenera z niektórymi zawodnikami.

W tym pierwszym aspekcie władze ekipy ze Stade Louis II są przede wszystkim niezadowoleni z postawy Krépina Diatty, Axela Disasiego, Myrona Boadu, Jean Lucas, Alexandra Nübelea i Ismaila Jakobsa. Pozyskanie całej szóstki kosztowało zespół z Księstwa ponad 60 milionów euro.

Zespół prowadzony przez Chorwata, w której kadrze znajduje się Radosław Majecki, plasuje się szóstej pozycji na półmetku rywalizacji i traci tylko cztery punkty do drugiego miejsca, bo pierwsze zajmowane przez PSG wydaje się być już poza zasięgiem - 17 „oczek” straty.