Radosław Mozyrko rozmawiał z nowym klubem Gonçalo Feio. „Zadzwonił, żeby go nie zatrudniać...”

Gonçalo Feio lada moment ma zostać nowym trenerem USL Dunkerque, którego dyrektorem jest Demba Ba. Emerytowany napastnik dostał telefon od Radosława Mozyrki. Były szef skautingu Legii Warszawa polecił, by nie zatrudniać Portugalczyka - informuje Mateusz Borek.

Posada Gonçalo Feio w Legii kilkukrotnie wisiała na włosku. Szczególnie gorąco zrobiło się, gdy Portugalczyk starł się w ośrodku treningowym z szefem działu skautingu Radosławem Mozyrko. 

Trener wyrzucił pracownika stołecznego klubu z treningu, który wcześniej miał oprowadzać nowych trenerów.

Relacje między wspomnianą dwójką były nieodwracalnie zniszczone. W końcu ścieżki obydwóch się rozeszły. Umowa Feio nie została przedłużona, natomiast Mozyrko stanął na czele pionu sportowego ŁKS-u Łódź.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski wraca do reprezentacji Polski. Tak wynika z pierwotnego komunikatu

Tyle Grzegorz Krychowiak ma zarabiać w Wieczystej Kraków. Luksusowa oferta

POTWIERDZONE: Luquinhas po rozmowach z klubem Ekstraklasy

Wieczysta Kraków wybrała stadion na I ligę

Nico Williams porozumiał się z nowym klubem!

123 mecze w Ekstraklasie! Wieczysta Kraków ogłosiła trzeci letni transfer [OFICJALNIE]

Syn legendy jest do wzięcia. „To byłby ciekawy transfer Legii Warszawa”

To będzie trener Wieczystej Kraków w przyszłym sezonie? „Umówiliśmy się z prezesem”

Next

Urodzony w Lizbonie szkoleniowiec już wkrótce ma wrócić do pracy. Wszystko wskazuje na to, że lada moment przejmie odpowiedzialność za wyniki przedstawiciela drugiej ligi francuskiej USL Dunkerque.

Co ciekawe, wcześniej dyrektor zawodowy klubu Demba Ba otrzymał telefon z Polski. Po drugiej stronie słuchawki znajdował się... Mozyrko.

- Rozmawialiśmy o tej Dunkierce i sobie teraz wyobraźcie. Polskie pieprzone piekiełko. Dostaliśmy informację z pierwszej ręki, że Pan Radosław Mozyrko zadzwonił do klubu, do Demba Ba, żeby nie zatrudniać Feio. To jest taka fajna pomoc polskiego rynku. [...] Chciałem powiedzieć, jak to często wygląda - ujawnił Mateusz Borek. 

Wydaje się słowa, że byłego pracownika Legii nic nie zdziałają. „L'Équipe” zapewnia, że kwestia zatrudnienia Feio jest w zasadzie przesądzona.