Rafał Strączek na wylocie z Girondins de Bordeaux
2024-07-12 10:18:55; Aktualizacja: 4 miesiące temuRafał Strączek latem 2022 roku zamienił Stal Mielec na Girondis de Bordeaux, jednak ta przygoda nie należy do udanych. Polak właśnie został zesłany do rezerw, o czym poinformował Emery Taisane.
Rafał Strączek po dwóch sezonach spędzonych w Ekstraklasie jako bramkarz Stali Mielec, w których zachował 11 czystych kont w 51 występach, zdecydował się spróbować swoich sił za granicą, a wybór padł na Girondis de Bordeaux.
Raczej nie okazało się to najlepszą decyzją, ponieważ ten klub zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Strączek dołączył do spadkowicza z Ligue 1, jednak czaiła się nad nim wizja karnej degradacji na trzeci szczebel rozgrywkowy. Ostatecznie udało się jej uniknąć, jednak polski bramkarz pełnił w tamtym sezonie jedynie rolę rezerwowego i zanotował sześć występów dla pierwszej drużyny.
Kolejna kampania była już lepsza dla 25-latka, bo rozpoczął ją jako zawodnik podstawowego składu. Zaliczył w lidze 16 występów, w których zachował sześć czystych kont, jednak najbardziej zapisał się w pamięci kibiców z powodu kompromitującego błędu w jednym z grudniowych spotkań.Popularne
Polski bramkarz w 2024 roku nie pojawił się już na murawie w barwach „Żyrondystów” i wszystko wskazuje na to, że jego licznik występów w tym zespole zamknie się na 24 spotkaniach.
Nad klubem ponownie wisi widmo karnej degradacji na trzeci poziom rozgrywkowy, a Emery Taisane poinformował o tym, że polski bramkarz oraz pięciu innych zawodników otrzymało w klubie status „niepożądanych” i zostało zesłanych do rezerw. Mają oni mieć wolną rękę w poszukiwaniu sobie nowych pracodawców.
🔵⚪️ Six “indésirables” envoyés en réserve aux @girondins : Alexi Pitu, Aliou Badji, Jean Marcelin, Lenny Pirringuel, Rafael Straczek et Davy Rouyard. #FCGB #Bordeaux
— Emery Taisne (@EmeryTaisne) July 11, 2024