Raiola: On będzie najlepszy na świecie, jeśli tylko zmieni klub!

2018-03-03 07:52:49; Aktualizacja: 6 lat temu
Raiola: On będzie najlepszy na świecie, jeśli tylko zmieni klub! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Radio Kiss Kiss

Mino Raiola nie ukrywa, że jego zdaniem Gianluigi Donnarumma powinien jak najszybciej odejść z Milanu.

Jeden z najbardziej wpływowych agentów piłkarskich niejednokrotnie pokazywał, że potrafi poprowadzić kariery swoich klientów tak, by ci odnosili jak największe sukcesy. Nie inaczej jest w przypadku golkipera „Rossonerich”, który przebojem wdarł się do pierwszego składu zespołu mimo młodego wieku, a obecnie jest uznawany za jeden z największych talentów w świecie piłki. O „Gigio” biją się największe kluby, a Raiola jest przekonany, że najlepiej by było, gdyby zawodnik skusił się na jedną z ofert.

- Na ten moment on nie jest najlepszym bramkarzem na świecie - zaczął Raiola w rozmowie z „Radio Kiss Kiss”.

- Ale on może stać się najlepszym, jeśli tylko będzie podejmował odpowiednie decyzje w swojej karierze. W przyszłym sezonie musi przejść do klubu z najwyższej półki, o czym zresztą mówiłem już wcześniej. Taki jest mój plan wobec niego.

Nie od dziś wiadomo, że Raiola nie należał do zwolenników pozostania 19-latka na San Siro. Agent przez długi czas opóźniał rozmowy na temat przedłużenia kontraktu, ponieważ chciał poznać szczegóły projektu nowych władz klubu. Umowa została podpisana dopiero wtedy, gdy zarząd zagroził, iż golkiper spędzi pozostały czas do końca porozumienia (jeden sezon) na ławce rezerwowych, nie mogąc kontynuować gry w pierwszym składzie.

Agent mówił o odejściu Donnarummy także w wywiadzie dla „RAI Sport”, a wypowiedzi te cytowaliśmy TUTAJ. Co ciekawe, Raiola nie wyklucza, iż „Gigio” zmieni klub, ale niekoniecznie uda się za granicę: „On może odejść za granicę, ale niewykluczone jest także jego pozostanie we Włoszech. Nie zamierzam niczego wykluczać” - powiedział. Taki scenariusz zakładałby najprawdopodobniej transfer do Juventusu, gdzie Donnarumma rywalizowałby o miejsce w składzie z Wojciechem Szczęsnym.