Raków Częstochowa traci kolejnego piłkarza. „Uraz wygląda na bardzo poważny”
2025-08-15 08:57:58; Aktualizacja: 2 godziny temu
Raków Częstochowa wyeliminował Maccabi Hajfa i niebawem zagra w fazie play-off Ligi Konferencji. Jest jednak pewien powód, który mimo zwycięstwa martwi trenera Marka Papszuna, a mowa tu o poważnie wyglądającym urazie Patryka Makucha.
Już tylko jedna runda dzieli Raków Częstochowa od awansu do fazy zasadniczej nadchodzącej edycji rozgrywek Ligi Konferencji.
Zespół spod Jasnej Góry ma za sobą trzeci etap, w którym mierzył się z Maccabi Hajfa. Po porażce zanotowanej w pierwszym spotkaniu przedstawiciel Ekstraklasy zwyciężył w rewanżu 2-0 i wyrzucił Izraelczyków z walki o europejskie puchary.
Zaraz po końcowym gwizdku zrobiło się niesmacznie, a wszystko to przez transparent wywieszony przez kibiców Maccabi, którzy bezpodstawnie obrazili nasz kraj i postawili go w negatywnym świetle.Popularne
Trener Marek Papszun był zdruzgotany zachowaniem Izraelczyków, ale to nie jedyny niesmak, który pozostał po spotkaniu. Problemem jest również uraz odniesiony przez Patryka Makucha, bo jak przyznał szkoleniowiec, wygląda on na bardzo poważny.
- Przykro mi jest ze względu na uraz Patryka Makucha. Bo walczył niesamowicie, grał bardzo dobrze, dwie czerwone kartki na nim były. Mocno się przyczynił do awansu do trzeciej rundy i teraz do czwartej. Naprawdę jest mi przykro, bo uraz wygląda na bardzo poważny - powiedział Papszun.
Wszystko wskazuje więc na to, że Makuch wypadnie z gry na dłuższy czas i dołączy w ten sposób do grona kontuzjowanych piłkarzy Rakowa, w którym znajdują się Władysław Koczergin, Jean Carlos oraz Ivi López. Co prawda ostatnia dwójka jest już blisko powrotu do gry, ale trener Papszun wciąż jednak nie może z nich korzystać.
Makuch w bieżącym sezonie zagrał w każdym spotkaniu Rakowa. Siedem występów zwieńczył golem strzelonym przeciwko Žilinie w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji.