Raków Częstochowa wjechał do fazy play-off Ligi Konferencji [WIDEO]
2025-08-14 22:03:35; Aktualizacja: 1 godzina temu![Raków Częstochowa wjechał do fazy play-off Ligi Konferencji [WIDEO]](img/photos/108984/1500xauto/marek-papszun.jpg)
Raków Częstochowa odrobił z nawiązką straty poniesione z pierwszego meczu z Maccabi Hajfa (0:1, 2:0) i zameldował się w fazie play-off Ligi Konferencji.
Drużyna prowadzona przez Marka Papszuna nie wykorzystała atutu własnego boiska i uległa izraelskiemu zespołowi, który znalazł się w ten sposób w korzystniejszym położeniu pod kątem zameldowania się w ostatnim etapie eliminacyjnym trzeciego pod względem ważności europejskiego pucharu.
Raków Częstochowa nic sobie z zaistniałego stanu rzeczy nie robił i udał się niezwykle zmotywowany na rewanżowe spotkanie rozgrywane z konieczności na Węgrzech, gdzie doszło nawet do nieprzyjemnej scysji przed planowanym treningiem.
Wicemistrz Polski nie dał się taką brudną zagrywką wyprowadzić z równowagi i od pierwszego gwizdka sędziego zyskał sobie zdecydowaną przewagę w liczbie kreowanych sytuacji bramkowych. Długo nie przynosiło to spodziewanego efektu, ponieważ dopiero w doliczonym czasie Péter Baráth umieścił futbolówkę w siatce, doprowadzając do wyrównania stan dwumeczu.Popularne
𝐍𝐨 𝐭𝐨 𝐰 𝐝𝐰𝐮𝐦𝐞𝐜𝐳𝐮 𝐫𝐞𝐦𝐢𝐬... 🤝
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 14, 2025
Za chwilę start drugiej połowy!
🔴 📲 OGLĄDAJ ▶️ https://t.co/g4imeUGgTV pic.twitter.com/xPcfw6X2k0
Dzięki temu goście w nieco spokojniejszych humorach udali się do szatni, by opracować plan na zdobycie drugiej bramki, dającej awans bez konieczności rozgrywania dogrywki. Na jej uniknięcie liczyło z kolei Maccabi Hajfa, które z bardziej ofensywnym nastawieniem wyszło na boisko po przerwie.
Na nic im to się zdało, ponieważ Lisav Eissat po zaledwie dziesięciu minutach od wznowienia rywalizacji osłabił swoją drużynę, wylatując z boiska z drugą żółtą kartką.
Niedługo później arbiter przerwał zawodowy przez zbyt duże zadymienie na obiekcie. Tę przerwę do wprowadzenia na boisko Lamine'a Diaby'ego-Fadigi za Patryka Makucha wykorzystał trener Papszun, co okazało się kluczem do objęcia prowadzenia w dwumeczu.
Stało to się za sprawą podyktowanego rzutu karnego po faulu na dobrze dysponowanym Tomaszu Pieńce. Następnie do futbolówki podszedł francuski atakujący i pewnym uderzeniem umieścił ją w siatce.
W zaistniałych okolicznościach wydawało się, że już nic złego Rakowowi Częstochowa się nie przydarzy. Tymczasem Maccabi Hajfa rzuciło wszystko na jedną szalę i mogło to przynieść efekt w postaci doprowadzenia do dogrywki. Na szczęście czujny w bramce pozostawał Kacper Trelowski, który parokrotnie uratował drużynę od straty gola.
Dzięki temu „Medaliki” meldują się w fazie play-off, gdzie czeka ich dwumecz z bułgarską Ardą Kyrdżali.
𝐊𝐀𝐏𝐈𝐓𝐀𝐋𝐍𝐄 𝐏𝐀𝐑𝐀𝐃𝐘 Kacpra Trelowskiego 👏
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 14, 2025
Interwencje na wagę awansu do kolejnej fazy rozgrywek 👏 pic.twitter.com/R55Mjy6d8M