Ramadani z wizytą w Mediolanie. Trzy gwiazdy zaoferowane Interowi

2021-04-29 17:39:29; Aktualizacja: 3 lata temu
Ramadani z wizytą w Mediolanie. Trzy gwiazdy zaoferowane Interowi Fot. charnsitr / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: FcInterNews.it

Inter Mediolan latem będzie dążył do wzmocnienia zespołu. Doskonale wie o tym Fali Ramadani, który próbuje ulokować w zespole kilku swoich klientów, w tym Lukę Jovicia - donosi serwis internetowy FcInterNews.it.

Podopieczni Antonio Conte są na dobrej drodze do wywalczenia tytułu mistrza Włoch. To, w połączniu z planowaną pożyczką przez właściciela ekipy, powinno zapewnić 51-latkowi możliwość dokonania kilku wzmocnień.

Największą bolączką na ten moment są boki obrony, środek pomocy i atak, przy czym „Nerazzurri” bardzo poważnie myślą też o sprowadzeniu przyszłego następcy Samira Handanovicia. Tymczasem do Mediolanu zawitał agent Słoweńca Fali Ramadani.

Współwłaściciel agencji menedżerskiej LIAN Sports & Partners, wbrew pozorom, jak informuje serwis internetowy FcInterNews.it, wcale nie rozmawiał o przyszłości 36-letniego bramkarza. Bardziej interesowało go poznanie planów transferowym Beppe Marotty i spółki.

Nie jest tajemnicą, że podczas najbliższego okna transferowego kluby zmienią Nikola Maksimović (SSC Napoli) i Jérôme Boateng (Bayern Monachium). Umowy obu stoperów wygasają 30 czerwca i nie zostaną przedłużone.

Idąc tym tropem Ramadani zaproponował usługi odpowiednio Serba oraz Niemca. Według wspomnianego źródła Włosi wyrazili wstępne zainteresowanie tym pierwszym, ale gdy poznali oczekiwania mistrza świata z 2014 roku, odrzucili możliwość jego zakontraktowania. Co chce otrzymać 32-latek?

Boateng celuje w dwuletni kontrakt, za który zarobi około czterech milionów euro. To dla ekipy ze Stadio Giuseppe Meazza zbyt wiele.

Mimo niepowodzenia, jeden z najlepszych przedstawicieli zawodników na świecie nie zraził się i postanowił zapytać o ewentualne zakontraktowanie Luki Jovicia, choćby na zasadzie wypożyczenia z Realu Madryt.

Inter Mediolan nie powiedział „nie”, ale z uwagi na wysokie wynagrodzenie atakującego przebywającego obecnie w Eintachcie Frankfurt (pięć milionów euro) oraz fakt, że poprzednio kosztował 60 milionów podstawy i dodatkowe pięć milionów euro w formie bonusów, klub nie traktuje go priorytetowo.

Zważywszy na powyższe informacje, wydaje się, że mediolańczycy powoli planują już okno transferowe i są na etapie opracowywania strategii dotyczącej przyszłych wzmocnień.