RB Lipsk finalizuje transfer. To on zastąpi Daniego Olmo

Wszystko wskazuje na to, że RB Lipsk załata wkrótce dziurę powstałą po odejściu Daniego Olmo do FC Barcelony. Niemiecki klub dopina transfer z udziałem Antonio Nusy z Clubu Brugge - podają zgodnie Guido Schäfer i Matteo Moretto. „Het Nieuwsblad” donosi, że koszt operacji wyniesie 28 milionów euro podstawy.

Klub finansowy z kieszeni austriackiej firmy Red Bull nie zdołał zatrzymać w swoich szeregach Daniego Olmo, który po fantastycznym turnieju EURO 2024 zaczął naciskać na transfer do FC Barcelony

Na przestrzeni ostatnich tygodni negocjacje nabrały tempa, a działacze obu zespołów doszli w końcu do porozumienia w sprawie transakcji opiewającej na 55 milionów euro podstawowej kwoty oraz bonusów o łącznej wartości siedmiu milionów euro.

RB Lipsk natychmiastowo wyruszyło na rynek transferowy z nadzieją na załatanie dziury powstałej po odejściu swojej gwiazdy. Wydaje się, że ekipa z Saksonii wkrótce dopnie swego.

Popularne

Previous

Nico Williams powiedział „tak” nowemu klubowi?!

Szykuje się wielki powrót w Rakowie Częstochowa. „Jest już bardzo blisko”

Wisła Kraków negocjuje hitowy transfer. Wielki powrót mistrza Polski?!

To może być najważniejszy „transfer” Lecha Poznań. „Poznański Gavi. To będzie piłkarz”

OFICJALNIE: Powrót do Górnika Zabrze. „Pomogę tym chłopcom i przekażę im wiedzę oraz doświadczenie”

Gdzie się podział zawodnik Lecha Poznań? „Zniknął. Zero informacji, nic nie wiadomo”

Nowy skrzydłowy na radarze Lecha Poznań. Niedawno chciała go Legia Warszawa

Josué bardzo blisko transferu. Niespodziewany kierunek

Next

Według informacji przekazywanych przez Guido Schäfera oraz Matteo Moretto niemiecki klub finalizuje przyjście 19-letniego Antonio Nusy z Clubu Brugge. W tej sprawie osiągnięto już konsensus, a sam zawodnik jest chętny na przeprowadzkę do drużyny z Bundesligi.

Jak donosi natomiast „Het Nieuwsblad”, koszt operacji wyniesie 28 milionów euro podstawy. Kwota ta może jednak wzrosnąć do nawet 30 milionów euro po uwzględnieniu bonusów.

Utalentowany Norweg występuje nominalnie na pozycji lewego skrzydłowego, jednak z powodzeniem radzi sobie także po drugiej stronie boiska, a także za plecami napastnika.

W minionym sezonie zanotował łącznie 46 rozegranych spotkań, które okrasił zdobyciem czterech bramek i czterech asyst. Na przestrzeni całych rozgrywek zmagał się jednak z różnymi urazami oraz kontuzjami, co z czasem zaczęło rzutować na jego dyspozycję na boisku.

To właśnie problemy zdrowotne przekreśliły jego transfer do Brentfordu. Transakcja znajdowała się na ostatniej prostej, lecz podczas testów medycznych lekarze angielskiego klubu wykryli u zawodnika problem z chrząstką w kolanie i finalnie przedstawiciel Premier League postanowił nie ryzykować.

Nusa to wychowanek Stabæk Fotball. W szeregi urzędującego mistrza Belgii trafił w połowie 2021 roku. Na swoim koncie ma siedem występów w seniorskiej reprezentacji Norwegii.