RB Lipsk niezadowolony z postawy Xaviego Simonsa

Część kierownictwa RB Lipsk zaczyna żałować decyzji o transferze definitywnym Xaviego Simonsa – przekazuje „Bild”.

21-letni Holender zimą został pozyskany przez niemiecki klub z Paris Saint-Germain za 50 milionów euro, stając się najdroższym nabytkiem w dziejach „Die Roten Bullen”. Wcześniej był tam wypożyczony przez półtora sezonu. Jego obecne zarobki szacuje się na 13 milionów euro rocznie.

Ostatnio piłkarz, który może występować jako ofensywny pomocnik lub lewoskrzydłowy, przestał odgrywać decydującą rolę na boisku i bywa zamieszany w utratę goli przez swoją drużynę. Jego duża pewność siebie sprawia, że trenerzy mają trudności z udzielaniem mu rad i wskazówek. Nie sprawdza się również jako ambasador klubu, gdyż wraz ze swoim zespołem współpracowników podejmuje decyzje o udziale w spotkaniach z mediami i sponsorami według własnego uznania.

Symbolem jego arogancji jest przychodzenie do szatni RB Lipsk w czapce z wyhaftowanymi inicjałami „XS 10”.

Popularne

Previous

Afimico Pululu wybiera reprezentację. Ma na stole dwie opcje

Flávio Paixão: To był najgorszy trener, którego miałem w Polsce

Selekcjoner przekonany w sprawie Afimico Pululu. „Zagra dla nas. Wkrótce do nas dołączy”

Iñaki Peña po rozmowach z nowym klubem! Rywal Wojciecha Szczęsnego rozchwytywany

Górnik Zabrze zdecydował w sprawie Jana Urbana

Ukraiński piłkarz zszokował. Tyle zarabia w polskiej IV lidze

„Tragiczna forma. Jutro powinien dostać bilet powrotny”. Ten transfer Legii Warszawa nie zdaje egzaminu

Ruch Chorzów nie wpuści kibiców Arki Gdynia. „W obawie o większy odsetek czystych paznokci...”

Next

W obecnych rozgrywkach Bundesligi Xavi Simons strzelił sześć goli i zaliczył trzy ostatnie podania w 17 meczach. Zanotował również trafienie i asystę w Pucharze Niemiec. Przez pewien czas pauzował z powodu kontuzji stawu skokowego odniesionej w rywalizacji z Liverpoolem w Lidze Mistrzów.

RB Lipsk w ligowej tabeli zajmuje obecnie szóste miejsce, a w Champions League odpadł już po fazie zasadniczej.