RB Lipsk sztucznym tworem? Kroos broni lidera Bundesligi!
2016-12-05 23:11:31; Aktualizacja: 7 lat temuRB Lipsk nie wzbudza sympatii kibiców i obserwatorów piłki. Po stronie niespodziewanego lidera Bundesligi stanął jednak Toni Kroos.
Ogólna niechęć do klubu z Lipska bierze się oczywiście stąd, że powstał stosunkowo niedawno, wpompowano w niego duże pieniądze i nie ma on wiele wspólnego z piłkarską tradycją. Wielokrotnie został nazwany sztucznym tworem, który nie wniesie do futbolu niczego dobrego i tylko go zepsuje.
Kroos ma jednak kompletnie inne zdanie i nie widzi w działalności klubu, za którym stoi Red Bull niczego złego.
- To dobrze, że pieniądze wpływają do futbolu. Mateschitz (właściciel Red Bulla - red.) mógłby kupić sobie trzy jachty albo cztery odrzutowce, a tymczasem inwestuje w futbol. Przecież oni nie kupują wielkich gwiazd, które kosztują 30, 40 milionów euro. Jestem przekonany, że gdyby drużyna szła ulicą, ludzie nie rozpoznaliby nawet trzech piłkarzy - powiedział Kroos.
Popularne
- Oni ściągają młodych zawodników, których chcą rozwijać. Potrafią posługiwać się pieniędzmi i według mnie to dobry projekt - dodał gwiazdor Realu.