Portugalczyk przed rokiem wylądował na Parc des Princes, ale trzeba przyznać, że pierwszy sezon po przeprowadzce nie był dla niego zbyt udany. To czas w dużej mierze przepełniony problemami zdrowotnymi.
Kiedy do klubu przybył Luis Enrique, zaoferował zupełnie nową koncepcję.
Renato Sanches nie jest w niej kluczową postacią, stąd otwartość obu stron na rozstanie.
Poważne zainteresowanie środkowym pomocnikiem wykazuje AS Roma, jednak dotąd wypracowanie porozumienia utrudniały wymagania ze strony Paris Saint-Germain. To przede wszystkim zobowiązanie do wykupu za kwotę 20 milionów euro.
Włosi od początku dążą do wypożyczenia, ale nie z obowiązkiem, ale opcją przeprowadzenia ewentualnego transferu definitywnego.
Jak donosi Sky Sport Italia, przed blisko 26-letnim zawodnikiem kluczowe 48 godzin. To właśnie w tym czasie może zostać zaakceptowana najnowsza propozycja przedstawiciela Serie A.
Fabrizio Romano podkreśla, że ponownie chodzi o tymczasowe nabycie praw do gra plus opcję późniejszego odkupu. Decyzja należy do PSG.
Sanches to 32-krotny reprezentant „Nawigatorów”, który ma za sobą pobyt w Bayernie Monachium czy Lille OSC.
Dla paryżan rozegrał 27 spotkań okraszonych dwoma trafieniami.
Na Stadio Olimpico mógłby zająć miejsce Nemanji Maticia.