Reprezentacja Polski: Brzęczek o wyborze sparingpartnerów przed Euro 2020

2019-12-07 12:06:53; Aktualizacja: 4 lata temu
Reprezentacja Polski: Brzęczek o wyborze sparingpartnerów przed Euro 2020 Fot. FotoPyk
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Przegląd Sportowy

Jerzy Brzęczek wypowiedział się na temat czterech drużyny, z którymi zmierzymy się przed rozpoczęciem głównej fazy przyszłorocznych Mistrzostw Europy.

Selekcjoner reprezentacji Polski pojawił się na gali organizowanej przez PZPN z okazji stulecia istnienia krajowego związku piłkarskiego i dlatego też nie zdołał uniknąć pytań związanych między innymi z doborem zespołów, z którymi nasza kadra zmierzy się przed rozpoczęciem rywalizacji w fazie grupowej na Euro 2020.

- Jestem zadowolony z doboru naszych sparingpartnerów. Zmierzymy się z trzema finalistami Mistrzostw Europy [Finlandia, Ukraina i Rosja - przyp. red.] i być może także z czwartym, bo Islandia gra w barażach - powiedział Brzęczek.

- Wcześniej mieliśmy już zakontraktowany mecz ze Szwecją, ale wylosowaliśmy ich w grupę, więc musieliśmy zmienić nasze plany - dodał 48-latek.

- Uważam, że nasi towarzyscy przeciwnicy są porównywalni do tych, z którymi zagramy w fazie grupowej Euro 2020. Co prawda wśród nich nie ma takie drużyny jak Hiszpania, ale w Lidze Narodów dwukrotnie graliśmy z Włochami i Portugalią, a to są w moim zdaniem, drużyny mniej więcej prezentujące ten sam poziom - przyznał selekcjoner.

Wiele osób już przypuszcza, że nie mamy większych szans na podjęcie skutecznej rywalizacji o pierwsze miejsce w grupie z „La Furia Roja” i dlatego decydujące dla nas będą pojedynki ze Szwecją oraz zwycięzcą ścieżki barażowej B.

- Szwecja to niewygodny przeciwnik, ale teraz jest to dla nas nowa historia. Dużo czasu minęło od naszego ostatniego meczu. My chcemy oczywiście zaprezentować się jak najlepiej i walczyć o jak najkorzystniejszy wynik - powiedział Brzęczek, który na koniec odniósł się także do ósmego miejsca zajętego przez Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Złotej Piłki.

- To wybór pokazuje, że nie ma obiektywizmu. Robert zasłużył na znalezienie się w pierwszej trójce pod względem jego osiągnięć, ale wyboru najlepszego piłkarza dokonuje cały świat i wiemy, że Premier League i La Liga są bardziej popularne na świecie od Bundesligi, co miało na pewno duży wpływ na ten wynik - zakończył selekcjoner.

Lokalizacje i terminy wszystkich sparingów przed Euro 2020.