Reprezentacja Polski: Były menedżer Chelsea chętny do pracy z biało-czerwonymi. „Jestem gotowy na takie wyzwanie”

W środę z reprezentacją Polski pożegnał się Paulo Sousa. Kolejnym kandydatem na jego następcę jest Avram Grant. Według Sebastiana Staszewskiego z Interia.pl Izraelczyk jest zainteresowany pracą z biało-czerwonymi.

66-letni Grant gotów jest objąć reprezentację Polski i przyznał to wprost na łamach Interia.pl. - To, co dzieje się w Polsce, obserwuję na bieżąco. (…) Jestem gotowy na takie wyzwanie, jestem głodny futbolu - przyznał szkoleniowiec, podkreślając, że często bywa w naszym kraju.

Grant ma polskie korzenie. Jego ojciec urodził się w Mławie. Sam trener przyszedł już na świat w Izraelu, ale w 2016 roku otrzymał obywatelstwo naszego kraju.

Szkoleniowiec ma na koncie pracę między innymi w Hapoelu Tel Awiw, Hapoelu Hajfa, Maccabi Tel Awiw (dwa mistrzostwa kraju), Maccabi Hajfa (dwa mistrzostwa kraju), reprezentacji Izraela, Chelsea (finał Ligi Mistrzów), Portsmouth, West Hamie, Partizanie Belgrad (mistrzostwo kraju), reprezentacji Ghany oraz NorthEast United. Z indyjskim klubem, w którym był też dyrektorem technicznym, rozstał się w 2018 roku. Od tamtej pory jest wolny.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Jeśli chodzi o zagranicznych kandydatów, wcześniej z reprezentacją Polski łączono już Jürgena Klinsmanna, Dicka Advocaata oraz Alexandre Guimarãesa.