Robert Kolendowicz przed meczem z Koroną Kielce. „Będziemy chcieli pokazać, że wróciliśmy na dobrą drogę”

Robert Kolendowicz, szkoleniowiec Pogoni Szczecin, zjawił się na konferencji prasowej przed meczem Ekstraklasy z Koroną Kielce.

„Portowcy” źle zaczęli sezon, bo od dwóch porażek i remisu. Potem jednak zanotowali dwa zwycięstwa z rzędu, co sprawiło, że spekulacje na temat przyszłości Roberta Kolendowicza przycichły.

Teraz trener ekipy, której największą gwiazdą niezmiennie jest Kamil Grosicki, liczy na podtrzymanie dobrej passy.

– Jedziemy na trudny teren, ale zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy coraz lepsi. Będziemy chcieli pokazać, że wróciliśmy na dobrą drogę. Mamy za sobą dwa zwycięstwa i widzę szansę na kolejne – oświadczył Kolendowicz.

Popularne

Previous

Brat Afimico Pululu ma nowy klub. Pierwszy gol po odejściu z Jagiellonii Białystok

Polak gra na Malcie. Zdradził, ile zarabiają tam piłkarze

Oskar Pietuszewski będzie tam grał w przyszłym sezonie? „Znając Mariusza Piekarskiego...”

Już wiadomo, co z nowym trenerem Legii Warszawa?! „Wszystko na to wskazuje”

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. „Polski Messi” nie powąchał murawy od sierpnia

Grał w Legii Warszawa i Wiśle Kraków, teraz szuka nowego klubu

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Next

W ostatnich dniach byliśmy świadkami przerwy na mecze reprezentacyjne. Ekipa ze Szczecina jednak nie próżnowała i rozegrała w tym czasie sparing z Górnikiem Łęczna (2:1).

– Cieszę się, że zagraliśmy sparing z Górnikiem Łęczna. Piłkarze, którzy mieli mniej minut, dostali swój czas na boisku. Przećwiczyliśmy różne warianty w ogniu meczowym i to było wartościowe – zauważył szkoleniowiec.

– Sądzę, że optymalnie zaplanowaliśmy ten okres. Wiadomo, że część piłkarzy dołączyło dopiero w ostatnich dniach, ale wierzę, że będziemy jeszcze bardziej skonsolidowani – dodał.

Początek zawodów już o godzinie 14:45.

***

Pogoń Szczecin straci reprezentanta kraju? Muszą działać