Robert Lewandowski dostępny za 40 milionów euro, ale jest jedno „ale”

Robert Lewandowski może po sezonie odejść z Bayernu Monachium. Niemcy wycenili Polaka na 40 milionów euro i biorą pod uwagę jedynie zapłatę całej sumy bez włączania do operacji jakiegokolwiek piłkarza - donosi „Sport”.

„Kicker” w dzisiejszym wydaniu poinformował, że monachijczycy ustalili cenę za środkowego napastnika i oczekują za niego 40 milionów euro. Sama kwota wzbudziła spore wątpliwości, gdyż do tej pory klub brał pod uwagę rozstanie za minimum 20 milionów więcej.

Hiszpanie zbadali sprawę u źródła. Jak się okazuje, w całej sprawie jest mały haczyk.

Po wybuchu pandemii koronawirusa coraz popularniejsze stało się obniżanie kwoty za pomocą odkładania części płatności na później i/lub oferowania w zamian jednego czy kilku zawodników. Bayern kategorycznie wyklucza coś podobnego, jeśli chodzi o potencjalnego odejście „Lewego”.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

33-latek może zatem wylądować na Camp Nou za wspomniane 40 milionów euro, ale tylko i wyłącznie wtedy, gdy cała kwota trafi od razu na konto „Gwiazdy Południa”. W ten sposób mistrz Niemiec zyska środki albo ich część na sprowadzenie następcy kapitana biało-czerwonych.

„Sport” potwierdza, że kluczowe będzie spotkanie Piniego Zahaviego z władzami FC Barcelony. Po nim agent atakującego pozna możliwości finansowe katalońskiej ekipy.

Lewandowski od siedmiu sezonów nie zszedł poniżej liczby 40 bramek na koniec rozgrywek. Można zatem śmiało rzecz, że jest gwarancją goli, których tak bardzo oczekują kibice „Blaugrany”.