Robert Lewandowski powiedział „tak”. Kapitan reprezentacji Polski rzekomo chce wielkiego transferu [Sport]
2022-04-02 12:19:53; Aktualizacja: 2 lata temuRobert Lewandowski jest skory do tego, by zamienić Bayern Monachium na FC Barcelonę, o czym informuje Lluis Miguelsanz ze „Sportu”. Polak ma zrobić wszystko, co możliwe, by latem trafić na Camp Nou.
Prawdopodobne fiasko rozmów z Erlingiem Brautem Haalandem powoduje, że prezydent katalońskiego klubu, czyli Joan Laporta rozgląda się za innym zawodnikiem ze ścisłego światowego topu, który zasili zespół i stanie się twarzą projektu Xaviego.
Od jakiegoś czasu głównym kandydatem, by trafić na Camp Nou, jest Robert Lewandowski. Jeszcze jakiś czas temu wydawało się to niemożliwe i wielu twierdziło, że wkrótce Polak złoży podpis pod nowym kontraktem z Bayernem Monachium. Niemcy nie wykonali jednak żadnego znaczącego kroku, by przekonać jednego z najlepszych piłkarzy świata do tego, by ten pozostał w Bawarii.
To frustruje tak samego piłkarza, jak i jego otoczenie, w tym agenta Piniego Zahaviego. Jeszcze wczoraj Christian Falk informował, że przedstawiciel atakującego pozostaje w stałym kontakcie z potencjalnymi kontrahentami, czyli Paris Saint-Germain i właśnie FC Barceloną.Popularne
Według doniesień Lluisa Miguelsanza ze „Sportu” ekipa ze stolicy Katalonii rzeczywiście pozostaje w kontekście z kapitanem reprezentacji Polski, który jest niezwykle pozytywnie nastawiony do pomysłu przenosin do LaLigi. Miał on rzekomo przekazać „Blaugranie” za pośrednictwem swojego otoczenia, że chce podpisać kontrakt z drużyną Xaviego, a wcześniej zrobić wszystko, co możliwe, by transakcja doszło do skutku.
Szczególnie interesujący jest dla niego fakt, że trzecia drużyna La Ligi jest w stanie zaoferować mu nawet czteroletni kontrakt. Na podobną deklarację do tej pory nie zdobyli się na Allianz Arenie.
FC Barcelona jest chętna, by przeprowadzić ten transfer i w ostatnich tygodniach pracuje nad jego realizacją. Kłopot stanowi jednak wycena 33-latka przez Bayern Monachium, który oczekuje za niego nie mniej niż 65 milionów euro.
Co na to władze z Camp Nou? Są oni gotowi negocjować, a w potencjalną transakcję włączyć Sergiño Dest, który od jakiegoś czasu pozostaje na radarach lidera Bundesligi. Być może to przekona działaczy Bayernu.
Poza Haalandem i Lewandowskim Barcelona na nową gwiazdę drużyny brała też pod uwagę Mohameda Salaha. Tu jednak podobnie, jak w przypadku Norwega, sprawa jest skomplikowana, dlatego też działacze skupiają się na Polaku.
33-latek ma w mniemaniu władz „Blaugrany” ogromny atut - gwarantuje regularne strzelanie bramek co trzy dni, a to jest niezwykle istotne w kontekście walki tak na krajowym podwórku, jak i w europejskich pucharach.
Były zawodnik Lecha Poznań i Borussii Dortmund rozegrał w tym sezonie łącznie 37 meczów. Strzelił w nich 45 bramek i zanotował cztery asysty.