Rodrygo coraz bliżej Europy. Gigant faworytem do pozyskania „nowego Neymara”
2018-04-27 13:11:07; Aktualizacja: 6 lat temuBarcelona poczyniła ważne kroki w kierunku pozyskania Rodrygo Goesa.
W trwającym sezonie Katalończycy pozwolili sobie na większe wydatki, mimo początkowych zapowiedzi o zaciskaniu pasa. Odejście Neymara skłoniło klub do wydania wielkich kwot na takich graczy jak Ousmane Dembélé czy Philippe Coutinho, a na przyszłe lato planowane jest również sprowadzenie choćby Antoine'a Griezmanna. W międzyczasie działacze starają się jednak również zapewnić drużynie świetlaną przyszłość, pozyskując młodych zawodników, którzy na status gwiazdy dopiero muszą sobie zasłużyć.
Jak informują dziennikarze katalońskiego „Sportu”, ekipa z Camp Nou wyszła na prowadzenie w walce o jedną z największych młodych gwiazd brazylijskiego futbolu. Od kilku miesięcy skauci „Barçy” uważnie przyglądali się Rodgrygo Goesowi. 17-latek świetnie spisywał się na poziomie juniorskim i młodzieżowym, a odkąd trafił do pierwszej drużyny Santosu, tylko udowadnia swój potencjał.
17-latek znajduje się na celowniku wielu klubów, ale zdążył już odrzucić oferty kilku zainteresowanych zespołów, decydując się na podpisanie profesjonalnego kontraktu z Santosem. W styczniu przyszłego roku napastnik skończy 18 lat, a to pozwoli mu bez większych problemów na przeprowadzkę do Europy. Właśnie dlatego Barcelona przyspieszyła rozmowy, by już teraz być pewną transferu.Popularne
Wysłannicy „Blaugrany” nawiązali już kontakty z agentami piłkarza oraz jego klubem, a według „Sportu”, dotychczasowe rozmowy przebiegają bardzo dobrze. Dziennik twierdzi, że są duże szanse na to, iż to właśnie Barcelona wygra wyścig, ale i tak będzie musiała ona sięgnąć głębiej do kieszeni. W nowej umowie Rodrygo znajduje się bowiem klauzula w wysokości 50 milionów euro, więc kwota, za którą zawodnik odejdzie, musi być do niej zbliżona.
Teoretycznie, w celu dokonania transakcji wystarczyłoby aktywować zapis, ale działacze „Dumy Katalonii” wiedzą, że sprawa nie jest tak prosta. Zważywszy na duże zainteresowanie graczem, klub chce jak najszybciej osiągnąć wstępne porozumienie, które zagwarantuje Barcelonie pierwszeństwo i wgląd na oferty innych klubów. Podobną taktykę dyrektorzy z Camp Nou przyjęli w przypadku kilku innych graczy z Brazylii, w tym choćby Neymara, dlatego wierzą, iż sprawdzi się ona i tym razem.