Rozkwitł pod skrzydłami Gonçalo Feio. „To najlepszy okres w mojej dotychczasowej karierze”

W trakcie kampanii jesiennej Ryoya Morishita wyrósł na kluczową postać w Legii Warszawa. Japończyk w rozmowie z klubowymi mediami nie kryje się z tym, że ma za sobą najlepszy okres w swojej karierze.

Ryoya Morishita trafił do Legii Warszawa na początku 2024 roku w ramach wypożyczenia z Nagoyi Grampus. Początkowo Japończyk zyskał u sympatyków „Wojskowych” sporo sympatii swoim wesołym usposobieniem, jednak na boisku bardzo rozczarowywał - w rundzie wiosennej zapisał na swoim koncie 15 występów i nie przyczynił się bezpośrednio do zdobycia żadnej bramki.

Latem doszło jednak do przełomowej zmiany w jego karierze - do Polski przychodził on jako prawy obrońca/wahadłowy, a Gonçalo Feio postanowił jednak wystawiać go w środku pola, co okazało się strzałem w dziesiątkę.

27-latek zanotował fantastyczną rundę i wyrósł na jedną z kluczowych postaci w układance Portugalczyka - w 31 spotkaniach zapisał na swoim koncie siedem trafień i osiem asyst. Takie statystyki przekonały działaczy Legii do wykupienia go, a kwota transferu podobno wyniosła niecały milion euro.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Next

W rozmowie z klubowymi mediami Morishita nie kryje się z tym, że jest aktualnie w szczytowej formie.

- To najlepszy okres w mojej dotychczasowej karierze. Na każdym kroku czuję, że jestem lepszy. Legia to wielki klub, w którym są ogromne oczekiwanie, ale to mnie cieszy. Zawsze chciałem grać o najwyższe trofea, a z Legią mam tę szansę. Nie chcę jednak zatrzymywać się na tym, co do tej pory osiągnąłem. Mam o wiele większe cele i ambicje – indywidualne i drużynowe. Chciałbym również ponownie otrzymać powołanie do reprezentacji Japonii - powiedział 27-latek, który w narodowych barwach wystąpił na razie dwa razy.

Cała rozmowa z Ryoyą Morishitą dostępna jest tutaj.