Rúben Amorim może mieć z niego pociechę. Wschodząca gwiazda Manchesteru United rośnie w oczach

2024-12-16 10:07:06; Aktualizacja: 17 godzin temu
Rúben Amorim może mieć z niego pociechę. Wschodząca gwiazda Manchesteru United rośnie w oczach Fot. Supakit Wisetanuphong / MB Media / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Manchester United

Manchester United w derbowym pojedynku wygrał z Manchesterem City 2-1, a zwycięskiego gola w samej końcówce strzelił Amad Diallo. Menedżer zespołu Rúben Amorim na pomeczowej konferencji prasowej skomplementował 22-latka i podkreślił jego bardzo ważną cechę. To nie pierwszy występ, za który zebrał wiele dobrych not.

Manchester United w niedzielny wieczór dopisał na swoje konto piąte zwycięstwo w bieżącym sezonie Premier League. Jego wyższość na własnym terenie uznać musiał Manchester City.

Podopieczni Rúbena Amorima pokonali derbowych rywali 2-1, choć w pewnym momencie wydawało się, że trzy punkty zostaną na Etihad. Dopiero w 88. minucie do wyrównania doprowadził Bruno Fernandes, a chwilę później zwycięskie trafienie zanotował Amad Diallo.

Urodzony w 2002 roku zawodnik został bohaterem przyjezdnych, dlatego też po ostatnim gwizdku otrzymał wiele komplementów. Jeden z nich padł z ust wspomnianego wyżej Fernandesa, który jednocześnie zmotywował młodszego kolegę do dalszej pracy.

- Radził sobie dobrze i robił świetne rzeczy, ale wciąż ma wiele do zaoferowania. Nie wszystko jeszcze pokazał, bo ma duże rezerwy. Dzisiaj pokazał, że zawsze jest żywy. Otrzymał świetne podanie od Lisandro i strzelił zwycięskiego gola. Był genialny. Kiedy jest w takim stanie, jest nie do zatrzymania. Nie będę go też za bardzo chwalił, bo ciągle musi grać takie mecze - powiedział.

Diallo w starciu z Manchesterem zdobył swoją czwartą bramkę w trwającej kampanii, podczas której zaliczył również sześć asyst.

Amorim, który niedawno objął zespół, może być z młodego gracza jak najbardziej zadowolony. Już po swoim debiucie przeciwko Ipswich Town wystawił mu laurkę, a teraz raz jeszcze w superlatywach wypowiedział się na jego temat i przy okazji zdradził, że bije od niego skromność.

- Jest bardzo skromny i to jest bardzo ważne. Kontynuujmy, ale musimy być ostrożni. W naszym klubie zbyt wcześnie umieszczamy nasze dzieci na specjalnym miejscu. Uspokójmy Amada, a cały zespół niech kontynuuje pracę. Powiedziałem już, że jego praca z Erikiem i Ruudem sprawiła, że wykonuje świetną robotę i kontynuuje ją. Może grać na obu pozycjach, a w tego typu grze jego umiejętność poruszania się z piłką jest naprawdę ważna - podsumował.

Diallo jest związany z Manchesterem do 30 czerwca 2025 roku. Niebawem powinniśmy się spodziewać przedłużenia współpracy.