Sá Pinto o odsunięciu Mączyńskiego

2018-09-20 15:06:31; Aktualizacja: 6 lat temu
Sá Pinto o odsunięciu Mączyńskiego Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Legia Warszawa

Szkoleniowiec Legii Warszawa, Ricardo Sá Pinto, przedstawił na konferencji prasowej poprzedzającej ligowy mecz z Miedzią Legnica powody odsunięcia Krzysztofa Mączyńskiego od pierwszego zespołu.

Aktualny mistrz Polski opublikował w tym tygodniu komunikat na oficjalnej stronie internetowej mówiący o tym, że sztab szkoleniowy „Wojskowych” podjął decyzję o przesunięciu 31-krtonego reprezentanta Polski do treningów z drugą drużyną.

Ricardo Sá Pinto postanowił na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Miedzią Legnica (22 września o godz. 20:30) wyjaśnić powody swojej rezygnacji z usług doświadczonego pomocnika.

- Krzysztof Mączyński jest profesjonalistą. Na jego pozycji mamy jednak aż pięciu zawodników. Cafu, Antolić i Martins są w tej chwili wyżej od niego w hierarchii i dodatkowo jest jeszcze Philipps. Trudno jest mi przy tylu piłkarzach znaleźć miejsca dla wszystkich. Taka liczba pomocników utrudniała mi zastosowanie pewnych schematów w treningach. Nie wykluczam jego powrotu do pierwszego zespołu, ale musi sobie zapracować na szansę - powiedział szkoleniowiec Legii Warszawa.

- Nie mogę okłamywać graczy i przedstawiam im swój punkt widzenia. Zajęcia z drugim zespołem oraz regularna gra w trzeciej lidze pomogą Mączyńskiemu. To była trudna decyzja, ale musiałem ją podjąć. Krzysztof musi to zrozumieć. Na pewno nie skreślamy go - zaznaczył Portugalczyk.

- Nie wiedziałem o zapisie w jego kontrakcie [po rozegraniu określonej liczby meczów kontrakt pomocnika ulegnie automatycznemu przedłużeniu - przyp. red.]. To sprawa pomiędzy nim a klubem. Ja podejmuję tylko decyzję na podstawie tego, co widzę na treningach i w meczach - dodał 45-latek.

Ricardo Sá Pinto stwierdził także, że w nadchodzącym spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z usług czterech zawodników.

- Kilku piłkarzy nie jest gotowych do gry. Do Legnicy nie pojedzie Jarosław Niezgoda, Marko Vesović, Kasper Hämäläinen i Łukasz Turzyniecki - powiedział trener.