San Marino naturalizowało piłkarza. 40-letni debiutant od razu w kwalifikacjach EURO 2024

2023-03-23 20:39:05; Aktualizacja: 1 rok temu
San Marino naturalizowało piłkarza. 40-letni debiutant od razu w kwalifikacjach EURO 2024 Fot. Cosmin Iftode / Shutterstock.com
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info | San Marino TV

San Marino liczy dzisiaj w meczu z Irlandią Północną na pierwszy punkt w kwalifikacjach Mistrzostw Europy od listopada 2014 roku, gdy bezbramkowo zremisowało z Estonią. Pomóc w tym ma 40-letni debiutant Roberto Di Maio.

Di Maio ma dokładnie 40 lat i 183 dni. Szansę debiutu w reprezentacji San Marino otrzymuje od razu przy pierwszej okazji, gdyż 15 stycznia tego roku uroczyście w Palazzo Pubblico, czyli siedzibie rządu San Marino, otrzymał obywatelstwo najstarszej republiki świata.

Związki Di Maio z San Marino rozpoczęły się jednak dużo wcześniej. Barwy klubu San Marino Calcio reprezentował w latach 2004-2008 i zagrał z nim na poziomie trzeciej włoskiej ligi. Gdy wrócił do niego w 2017 roku, był to czwartoligowiec.

Niedługo potem zadebiutował w sanmaryńskiej lidze, do której ściągnęła go La Fiorita, początkowo potrzebując wzmocnienia w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Tam zresztą też mierzył się z rywalami z Irlandii Północnej, a Linfield FC wygrało w dwumeczu zaledwie 1-0.

Z La Fiority w 2022 roku przeniósł się do Cosmosu, który z ostatniego zespołu w tabeli w poprzednich latach wyrósł na pretendenta do mistrzostwa. Obecnie jest liderem z punktem przewagi nad Tre Penne i sześcioma nad Tre Fiori oraz La Fioritą. Niewątpliwie jedną z głównych ról w tym historycznym dla klubu wydarzeniu odgrywa właśnie 40-letni Di Maio.

Pochodzący z Neapolu środkowy obrońca większość kariery spędził we włoskiej czwartej lidze, jednak warty podkreślenia jest sezon 2012/2013, gdy rozegrał 22 spotkania dla Lecce w Serie B.

Grę dla San Marino planował od dawna, bo z żoną Cristiną, pochodzącą z tego malutkiego państwa, zamieszkał w Serravalle ponad dziesięć lat temu. A żeby być precyzyjnie - 15 lat temu, bo tyle czasu jest wymagane do naturalizacji i otrzymania obywatelstwa San Marino.

Trudno tu jednak mówić o powołaniu od selekcjonera Fabrizio Costantiniego za jakieś zasługi. Di Maio wciąż gra nieźle w piłkę nożną, o czym świadczy tytuł najlepszego piłkarza poprzedniego sezonu sanmaryńskiej ligi.