Sensacyjna deklaracja Oliviera Girouda. Wróci do reprezentacji Francji, jeśli...
2025-10-10 10:12:41; Aktualizacja: 4 godziny temu
Po EURO 2024 Olivier Giroud zakończył karierę reprezentacyjną. Pytany za każdym razem, czy to ostateczna decyzja, odpowiadał twierdząco. W audycji „After Foot” dla RMC Sport nadmienił z kolei, że wróci do kadry pod jednym warunkiem.
W napastniku Lille wciąż drzemie pasja, aby rywalizować na najwyższym poziomie. Wydawało się, nastawia się już na całkowite zakończenie przygody z futbolem w barwach Los Angeles FC, gdzie dołączył po przejściu z Milanu przed rokiem.
Nic bardziej mylnego. 39-latek zaskoczył świat wielkim powrotem do Ligue 1, i to do czołowego klubu, konkurującego w Lidze Europy.
Nadal udowadnia, że jest przydatną częścią zespołu. W ośmiu meczach strzelił trzy gole, a tylko raz wszedł na boisko z ławki.Popularne
Jak się okazuje, zdobywca Pucharu Europy z Chelsea wcale nie zamknął drzwi na klucz dla reprezentacji Francji. Nie zawaha się do niej wrócić, gdy zajdzie nagła potrzeba. Uczyni wyjątek wtedy, gdy w zespole dojdzie do kataklizmu pod kątem plagi urazów.
– Musiałby nastąpić poważny kryzys związany z kontuzjami, żebym wrócił do kadry. Na tym (październikowym) zgrupowaniu brakuje pięciu napastników, a selekcjoner nie zdecydował mnie powoływać, bo wie, że zamknąłem ten rozdział – zaczął weteran.
– Jeśli jednak pewnego dnia zajdzie potrzeba, żebym pomógł drużynie, nie odmówię. To nie w moim stylu. Nawet gdy już zakończyłem karierę, jestem gotów na służbę. Mógłbym to zrobić – zaznaczył.
Giroud to nadal najskuteczniejszy strzelec w historii „Trójkolorowych”. Na koncie zapisał 57 trafień w 137 meczach.
Pobicie rekordu wydaje się jednak kwestią czasu. Goniący go Kylian Mbappé traci tylko pięć bramek. W piątek przydarzy się okazja, aby zniwelować różnicę w domowym meczu eliminacyjnym MŚ 2026 z Azerbejdżanem.