Sevilla już witała się z gąską. Może stracić zawodnika na rzecz klubu z Premier League
2024-01-06 21:49:30; Aktualizacja: 1 rok temuSevilla już przechodziła do finalizacji wypożyczenia Hannibala Mejbriego z Manchesteru United. Wówczas do niespodziewanie do walki o pomocnika wkroczył Everton - informuje Fabrizio Romano.
Reprezentant Tunezji odmówił udziału w nadchodzącym Pucharze Narodów Afryki po otrzymaniu ze strony „Czerwonych Diabłów” zgody na dokończenie trwających rozgrywek w innym klubie.
Blisko 21-letni zawodnik postanowił skrzętnie skorzystać z nadarzającej się okazji i nie mógł sobie pozwolić na utratę cennego dla siebie miesiąca, który spędziłby na turnieju organizowanym przez Wybrzeże Kości Słoniowej.
Momentalnie na informację o jego dostępności zareagowali działacze Sevilli, Freiburga oraz Olympique'u Lyon. Popularne
Hannibal Mejbri przeanalizował wymienione trzy opcje i spośród nich najbardziej atrakcyjna pod kątem dalszego rozwoju uznał propozycję nadesłaną przez klub z Andaluzji, o czym poinformował Fabrizio Romano.
Tymczasowe przeprowadzka Tunezyjczyka na Półwysep Iberyjski nie jest jednak przesądzona. A wszystko to przez pojawienie się nowego gracza w walce o jego względy w postaci Evertonu.
Manchester United nie przeszedł jeszcze do finalizowania rozmów z Sevillą. Dlatego ekipa z niebieskiej części Liverpoolu może w ostatniej chwili przejąć pomocnika z rąk Sevilli, o ile sam piłkarz uzna, że kontynuowanie kariery w Premier League zwiększy jego szanse na owocny powrót na Old Trafford po zakończeniu sezonu.
Mejbri wystąpił w dziewięciu meczach „Czerwonych Diabłów” w trwających rozgrywkach. Okrasił je zdobyciem bramki w przegranym spotkaniu z Brighton (1:3).