Skrzydłowy wróci do FC Barcelony?! 30 milionów euro zarobiłby... Real Madryt
2023-02-18 12:39:02; Aktualizacja: 1 rok temuFC Barcelona przejawia zainteresowanie usługami Takefusy Kubo - informuje „Sport”. Jeśli lider LaLigi zdecyduje się na zakup Japończyka, to część pieniędzy z kwoty transakcji trafi do Realu Madryt.
Nie jest tajemnicą, że pomimo pewnego prowadzenia w LaLidze FC Barcelona nadal dysponuje dosyć wąską kadrą. W zimowym oknie transferowym nie udało się pozyskać żadnego zawodnika, dlatego Xavi ma niemały kłopot w obliczu pojawiających się kontuzji.
Priorytety na lato nie są tajemnicą, bo mowa tu o prawym obrońcy oraz defensywnym pomocnika. Bardzo możliwe jednak, że w razie pojawienia się odpowiednich środków, wzmocniona zostanie też ofensywa.
Tu mowa o napastniku, ale również i skrzydłowym, który wniósłby do zespołu trochę nieprzewidywalności. Kto wie, czy w związku z tym „Blaugrana” nie poszuka kogoś w obrębie LaLigi.Popularne
Dużym atutem takiego zawodnika byłby na pewno fakt, że nie potrzebowałby on zbyt wiele czasu na aklimatyzację w nowym miejscu. Między innymi dlatego na radary trafił Takefusa Kubo, o czym informuje „Sport”.
21-latek rozgrywa obecnie naprawdę bardzo dobry sezon w barwach Realu Sociedad. Do tego stopnia, że zainteresował się nim Xavi.
Szkoleniowiec Barcelony bardzo ceni sobie jego umiejętności i przy sprzyjających okolicznościach chętnie widziałby go w swoich barwach. Problemem może być jednak kwota odstępnego, zawarta w kontrakcie Japończyka.
Ta opiewa bowiem na 60 milionów euro, z czego aż 30 milionów euro miałoby trafić do byłego pracodawcy Kubo, Realu Madryt.
Potencjalna przeprowadzka do stolicy Katalonii byłaby dla Japończyka powrotem na Camp Nou. W przeszłości wychowywał się on bowiem w akademii katalońskiego klubu. Później jednak wrócił do rodzimego kraju, by następnie zasilić „Królewskich”.
W tym sezonie Kubo zagrał dla Realu Sociedad 25 spotkań, a jego dorobek to cztery trafienia oraz sześć asyst.
Kontrakt wiąże go z baskijskim zespołem do 30 czerwca 2027 roku.